W meczu siatkarskim piątej kolejki PlusLigi Trefl Gdańsk rozegrał spotkanie ze Stalą Nysa. Gdańszczanie bez problemów pokonali rywala 3:0.
Wystarczyły trzy sety Treflowi, żeby zwyciężyć nad przeciwnikami z Nysy.
Do połowy pierwszego seta żaden z zespołów nie był w stanie przejąć inicjatywy. Siatkarze grali ze sobą punkt za punkt. W pewnym momencie na prowadzenie wyszli Gdańszczanie, którzy kilkakrotnie zablokowali swoich rywali. Stal Nysa starała się gonić, ale Bartłomiej Lipiński zakończył tego seta wygraną Trefla 25:22.
Drugi set zaczął się od wyjścia na czteropunktowe prowadzenie Stali – 5:1. Gospodarze jednak na spokojnie uspokoili swoją grę, pozbyli się błędów i bardzo szybko doprowadzili do wyniku 10:10. Ostatecznie to Trefl (po nieciekawym początku tej partii) w końcówce seta prowadził wysoko i pewnie zwyciężył 25:19.
Ostatni set to Trefl zaczął od prowadzenia 3:1. Chwilę później, gdy po stronie rywali na zagrywkę powędrował Stahl to Gdańszczanie musieli odrabiać straty. W pewnym momencie wynosiły one kilka punktów. Pod koniec seta Trefl zmobilizował się i wyszedł na prowadzenie 20:15 po dwóch asach serwisowych Kampy. Nysa na to już nie potrafiła odpowiedzieć. Trefl Gdańsk wygrał seta 25:21 oraz cały mecz 3:0.
Trefl Gdańsk po tym spotkaniu zajmuję 8. miejsce w PlusLidze, Stal Nysa natomiast, bez ani jednego wygranego meczu ostatnie.
Trefl Gdańsk vs Stal Nysa 3:0 (25:22;25:19;25:21)
MVP: Kewin Sasak
Trefl Gdańsk: Reichert, Sasak, Mordyl, Crer, Lipiński, Kampa, Olenderek, Łaba
