foto: radomiak.com

Stomil Olsztyn pokonał na własnym stadionie Zagłębie Sosnowiec i przerwał serie trzech ligowych porażek z rzędu.

Podopieczni Adriana Stawskiego idealnie weszli w spotkanie, bo już w siódmej minucie spotkania uderzeniem z szesnastu metrów Perdijicia pokonał Patryk Mikita. Goście nie zdążyli ochłonąć po pierwszej bramce, a już chwile później bramkarz przyjezdnych po raz drugi w tym meczu musiał wyciągać piłkę z siatki. Tym razem na listę strzelców wpisał się Jonatan Straus, którego dośrodkowanie ku zdziwieniu bramkarza Zagłębia wylądowało w jego bramce. Tuż przed zakończeniem pierwszej części spotkania bramkę kontaktową zdobyli przyjezdni, a dokładnie Szymon Pawłowski, który z okolicy pola karnego pokonał Bąkowskiego.

Na początku drugiej części spotkania przyjezdni zaatakowali jednak w 54. minucie kontratak wykończył Łukasz Moneta, który wykorzystał sytuacje sam na sam z bramkarzem rywali. W kolejnych minutach gra się zaostrzyła i toczyła się głównie w środkowej części boiska.

Dzięki zwycięstwu Stomil awansował na piętnastej miejsce w tabeli.

Fortuna I Liga – 16.kolejka
Stomil Olsztyn – Zagłębie Sosnowiec 3:1 (2:1)
Mikita 7′, Straus 10′, Moneta 54′ – Pawłowski 43′

Stomil Olsztyn: Bąkowski – Remisz (C), Reiman (90+3. Wójcik), Czajka, Straus, Żwir, Moneta (81. Pyrdoł), Simba Bwanga, Tecław, Fundambu, Mikita (90+3. Szramka)

Zagłębie Sosnowiec: Perdijić – Gojny, Machała (74. Tanque), Jończy – Duriska, Smoleń (64. Popczyk), Szumilas, Oliveira – Banaszewski (64. Bryła), Sobczak, S. Pawłowski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!