fot,. KAROL MAKOWSKI

Aby rozegrać swój piąty mecz  Euro Cup wicemistrzynie Polski udały się w daleką podróż do Turcji, by w jej wschodniej części zmierzyć się z ekipą BB Hatay.

Koszykarki BC Polkowice jechały do Turcji pewne już awansu do dalszej rundy. BB Hatay postawił wicemistrzyniom Polski w pierwszej kwarcie  mocne warunki. Obie drużyny starały się starały się grać ofensywnie. Turecki zespół potrafił postawić „Pomarańczowym” twarde warunki w obronie. Dzięki czemu umiejętnie kontrował poczynania polskiego zespołu. W drugiej kwarcie polkowiczanki zaczęły się powoli rozkręcać. Przyszła również solidna skuteczność z gry. Swoje punkty rzucały Spanou, Mavunga i Fitzerald. Wspomniana trójka zdobyła dla polkowiczanek odpwiednio 13,11 i 10 oczek w pierwszej połowie.

Po zmianie stron turczynki nie składały broni. Potrafiły zmnieszyć straty. Jednak granica siedmiu oczek była nie do złamania dla rywalek ekipy „Pomarańczowych”. Jednak gdy przewaga malała, BC znalazło system by odskoczyć nawet do stanu 51:65. Miejscowe jednak próbowały walczyć dalej. Po wznowieniu gry w czwartej kwarcie to koszykarki BC Polkowice poszły za ciosem i szybko rewanżowały się miejscowym. W ostatnich dziesięciu minutach stroną przeważająca były wicemistrzynie Polski. „Pomarańczowe” dobrze sobie radziły bez Stpehanie Mavungi w ostatniej kwarcie, która i tak zakończyła mecz z podwójną zdobyczą 15 pkt i 11 zbiórek.

 

Hayat – BC Polkowice 72:94 (20:21, 21:31, 13:13, 18:29)
Hatay: Ellenberg-Wiley 22, Okten 20, Brown 11, Emirtekin 6, Akbas 5, Gunay 4, Dogan 2, Gorini 2
Polkowice: Fitzgerald 22, Spanou 21, Mavunga 15, Gajda 9, Grabska 8, Cado 8, Telenga 8, Jeziorna 3

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!