W 16. kolejce piłkarskiej PKO Ekstraklasy Raków Częstochowa rywalizował u siebie z Zagłębiem Lubin, choć obie drużyny rozegrały do tej pory czternaście spotkań.
Faworytami byli częstochowianie, którzy zgromadzili większa ilość punktów i zajmowali 5. miejsce. Zagłębie przystępowało do tego starcia jako 13. drużyna w tabeli.
W pierwszej połowie najciekawsza zdawała się być przerwa spowodowana brakiem światła, co nastąpiło w 21. minucie. Wcześniej przeważali gospodarze, ale nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Po kilkudziesięciu minutach spotkanie udało się jednak wznowić.
W 29. minucie sytuację sam na sam po podaniu ze środka pola wykorzystał Gutkovskis i miejscowi cieszyli się z prowadzenia. Z jednobramkową zaliczką częstochowianie pozostali do końca regulaminowego czasu pierwszej połowy.
Wraz z początkiem drugiej połowy prowadzenie podwyższył Raków. Tym razem podanie z głębi pola otrzymał przed szesnastką Lopez, który zwiódł rywala i pewnym strzałem przy słupku pokonał bramkarza gości.
Na tym strzeleckich emocji po stronie Rakowa nie koniec. Z kolejnej bramki w tym meczu Lopez mógł się cieszyć w 77. minucie, gdy trafił po dograniu spod linii końcowej boiska.
Gościom sytuacji nie ułatwiała bowiem czerwona kartka, którą w 62. minucie otrzymał faulujący Gutkovskisa Pantić.
Pech przyjezdnych trwał jednak dalej, bo w 90. minucie po faulu w polu karnym jedenastkę na gola dla miejscowych zamienił Poletanović.
Ostatecznie Raków nie oddał wygranej i wygrał u siebie 4:0.
PKO Ekstraklasa – 16. kolejka Raków Częstochowa – Zagłębie Lubin 4:0 Bramki: 29′ Gutkovskis, 47′ Lopez, 77′ Lopez. 90+1′ Poletanović (K)
Raków Częstochowa: V. Kovačević – Arsenić, Niewulis, Papanikolaou, Lederman (74. Długosz), Poletanović, Wdowiak (85. Szelągowski), Kun, Sturgeon (74. Gwilia), Ivi López (85. Arak), Gutkovskis (81. Musiolik)
Zagłębie Lubin: Hładun – Wójcicki (75. Szysz), Kruk, Pantić, Bartolewski, Poręba, Żubrowski (68. Lepczyński), Starzyński, Chodyna (75. Kłudka), Kusztal (46. Ratajczyk), Daniel (84. Pieńko)