Pierwszy tegoroczny mecz PKO Ekstraklasy, podobnie jak pierwszy tego rozpoczętego sezonu w lipcu przypadł na Niecieczę. W maleńkiej miejscowości miejscowy Bruk-Bet Termalica pokonał Jagiellonię Białystok 2-1 dając otwarciem 20. serii PKO Ekstraklasy wielkie nadzieje na skuteczną walkę o utrzymanie.
O zwycięstwie graczy z Niecieczy zdecydowała para Wlazło – Biedrzycki. Kilka minut przed zakończeniem pierwszej części kopnięty w obrębie „szesnastki” przez Romańczuka został Biedrzycki. PO długiej analizie VAR sędzia zdecydował się podyktować rzut karny, który na prowadzenie dla miejscowych zamienił Piotr Wlazło. Pięć minut po przerwie role się odwróciły. Faulowany przez Alomerovicia został w polu karnym Wlazło, a pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Wiktor Biedrzycki i zespół spod Tarnowa prowadził już 2-0.Gospodarze w tym okresie pokusili się jeszcze o dwie kontry, które nie zostały sfinalizowane. Później do zdecydowanej ofensywy przystąpiła Jagiellonia, a efektem przygniatającej jej przewagi była kontaktowa bramka, którą w 70. minucie strzelił Mystkowski. Chwilę wcześniej szansę na trafienie po rzucie rożnym miał Romańczuk, ale Loska odbił przed siebie futbolówkę. Przez drugą część gry zawodnicy z Podlasia byli lepsi od swych rywali, ale nie zdołali po raz drugi trafić do siatki i zeszli z boiska pokonani.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Jagiellonia Białystok 2-1 (1-0)
Wlazło 44 (z karnego)., Biedrzycki 50.(kar.) – Mystkowski 70.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Loska – Grzybek, Putiwcew, Biedrzycki, Grabowski – Wlazło (62. Gergel), Bezpalec (84. Hubínek) – Stefanik (84. Kukułowicz), Bonecki, Hybš – Śpiewak (73. Domgjoni).
Jagiellonia Białystok: Alomerovic – Olszewski (60. Bida), Matysik, Pazdan, Wdowik (57. Nastić) – Pospisil (57. Struski), Romanczuk , Nalepa (57. Mystkowski) – Přikryl – Trubeha (80. Lutostański), Cernych.
