Tenis
Fot:sopotopen.com

Kamil Majchrzak nie awansował do finału rozgrywek ATP 250 w Pune. Piotrkowianin po emocjonującym meczu uległ w dwóch setach Emilowi Ruusuvuoriemu.

W ostatnim czasie występy Kamila Majchrzaka obfitują i dostarczają sporych emocji. Po doskonałym pojedynku przeciwko wyżej rozstawionemu włoskiemu zawodnikowi – Lorenzo Musettiemu 6:2, 6:7 (5-7), 6:4 Majchrzak stanął przed życiową szansą osiągnięcia finału w turnieju rangi ATP.

Na jego drodze stanął Emil Ruusuvuori. Dotychczas piotrkowianin z Ruusuvuorim mierzyli się raz podczas pierwszej rundy ubiegłorocznego turnieju wielkoszlemowego US Open. Górą okazał się wówczas tenisista z Finlandii, który wygrał 6:4, 6:2, 3:6, 6:1.

Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry obu tenisistów. Zawodnicy pewnie wygrywali swoje gemy serwisowe (3:3). Drobne kłopoty Polaka pojawiły się w ósmym gemie, gdzie przy podaniu Majchrzaka urodzony w Helsinkach zawodnik miał pierwszą okazję do przełamania. Od razu ją wykorzystał i zrobiło się 5:3 dla Ruusuvuoriego. Znajdujący się w lepszym położeniu Ruusuvuori serwował, by zakończyć pierwszą partię na swoją korzyść. Tak się stało i to Fin cieszył się ze zwycięstwa w pierwszym secie, w którym wygrał 6:3.

Drugi set rozpoczął się od zaciętej walki w pierwszym gemie, w którym było po 40. Jednak dobre serwisy Polaka pozwoliły odeprzeć napór Fina i utrzymać swoje podanie.

Okazja do przełamania dla Majchrzaka w drugim secie pojawiła się w czwartym gemie, gdzie po doskonałym smeczu miał pierwszą okazję na breaka w tym meczu. Jednak Ruusuvuori się nie poddał i wciąż kontrolował swoją grę. Fin nie stracił swojego serwisu i zrobiło się 2:2 w gemach. Kolejny gem to pokaz znakomitej dyspozycji obu zawodników. Najpierw Ruusuvuori miał swoje szanse na przełamanie Polaka, a potem do głosu zaczął dochodzić Majchrzak, który wygrał tego gema i na tablicy wyników pojawił się rezultat 3:2 dla Polaka.

Majchrzak nie zwalniał tempa i dzięki dobrej grze z forhendu oraz pojedynczych akcjach zakończonych wolejem ponownie wyszedł na prowadzenie mając kolejnego breakpointa, którego wykorzystał i powiększył swoją przewagę na 5:3. Niestety w kolejnych gemach zaczął dominować rywal, który doprowadził do remisu (5:5).

O tym jakie będą losy drugiego seta miał zdecydować tie-break, w którym górą był Ruusovuori zwyciężając w tie-breaku do 0, a w całym meczu 6:3, 7:6 (7-0).

 

Tata Open Maharashtra, Pune (Indie)

ATP 250, kort twardy, pula nagród 430,5 tys. dolarów

sobota 5 lutego

Półfinał gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska) – Emil Ruusuvuori (Finlandia) (3:6, 6:7 (0-7))

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!