Reprezentacja Polski do lat 17 była bardzo blisko sprawienia ogromnej niespodzianki w drugim meczu mistrzostw Europy przeciwko Holandii.
Podopieczni Dariusza Gęsiora przed spotkaniem byli skazywani na porażkę i od pierwszych minut to rywale zaatakowali i częściej utrzymywali się przy piłce i zadomowili się na połowie Biało-Czerwonych. W pierwszej części spotkania rywale nie potrafili sforsować dobrze ustawionej polskiej defensywy. Na początku drugiej połowy w polu karnym zawodnika rywali faulował Miłosz Kurzydłowski, a rzut karny na bramkę zamienił Dean Huijsen. Gdy wydawało się, że po stracie bramki gra Polaków podobnie jak w meczu z Francją (porażka 1:6) posypie się jednak tak się nie stało. Polacy odważnie zaatakowali i przyniosło to efekt w 88.minucie gdy do wyrównania doprowadził Tomasso Guerco. Niestety w doliczonym czasie gry faworyci zdołali zdobyć zwycięska bramkę po uderzeniu Yoram Boerhout.
Polacy z zerowym dorobkiem punktowym po dwóch spotkaniach zajmują ostatnie czwarte miejsce w tabeli i nie mają szan na awans do fazy play off.
ME U-17 – 2.kolejka
Holandia – Polska 2:1 (0:0)
Huijsen (k) 51′, Boerhout 90′ – Guerco 88′