Lech Poznań dosyć kiepsko rozpoczął nowy sezon Ekstraklasy. W czterech spotkaniach mistrz Polski uzbierał zaledwie jeden punkt, przegrywając aż trzykrotnie i to za każdym razem domowy mecz. Zajmują ostatnią, 18. pozycję w tabeli, co nie napawa optymizmem.
Wczoraj w ramach 5. kolejki najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce przegrali ze Śląskiem Wrocław 0:1. Szkoleniowiec Kolejorza John Van den Brom zabrał głos po kolejnej porażce swojej drużyny:
– Nie zasłużyliśmy na porażkę, dokonaliśmy dziś kilku zmian w zespole, co było konieczne przez częstą grę. Nie wszyscy piłkarze mogli zagrać, dlatego było aż tyle zmian. Dziś graliśmy nieźle, atakowaliśmy, walczyliśmy, ale to nie wystarczyło – powiedział Holender.
– Stojąc po meczu, czułem rozczarowanie. Zawodnicy czują to samo. Staramy się, robimy, co możemy. Nie znosimy tych porażek. Co można w tej sytuacji zrobić? Musimy iść dalej, w czwartek mamy kolejny mecz – dodał.
– Musimy pracować nad skutecznością. Na każdym treningu zwracam na to uwagę. Cały czas nad tym pracujemy. Miejmy nadzieje, że wkrótce to przyniesie efekt – zakończył.
Już w najbliższy czwartek Kolejorz zmierzy się z Dudelange w IV rundzie eliminacji LKE.