Foto: lechia.pl

Poznaliśmy dzisiaj nazwisko nowego trenera Lechii Gdańsk, która ostatnio rozstała się z Tomaszem Kaczmarkiem. Nowym szkoleniowcem gdańszczan został… następny Kaczmarek!

Mowa o Marcinie Kaczmarku, dla którego jest to powrót do starych korzeni, bowiem już w latach 2004-2006 prowadził gdańską Lechię, a jeszcze wcześniej przez rok był asystentem pierwszego trenera. 48-latek podpisał kontrakt do czerwca 2024 roku.

W ciągu całej kariery trenerskiej poprowadził jeszcze 5 innych zespołów: Pogoń Szczecin (2007), Olimpię Grudziądz (2008-2012), Wisłę Płock (2012-2017), Bruk-Bet Termalikę Nieciecza (2018-2019) oraz Widzew Łódź (2019-2020).

Paweł Żelem, prezes zarządu Lechii, zabrał głos na temat Marcina Kaczmarka:

Nie czas na eksperymenty. Znaleźliśmy się w trudnej sportowej sytuacji, dlatego potrzebujemy trenera, który dobrze zna klub, ligę, ma doświadczenie z ambitnymi wyzwaniami, dobry warsztat i przy tym nie będzie potrzebował czasu na poznanie zawodników. Trener Marcin Kaczmarek spełnia te kryteria. Jest głodny sukcesów i udowodnienia swoich umiejętności. Łączy nas ten sam cel – szybka odbudowa formy zespołu. Stawiamy na człowieka Lechii. Marcin Kaczmarek wniesie do drużyny nie tylko swoje kompetencje, ale i serce i tożsamość – powiedział.

Sam Marcin, bohater całego wydarzenia, skomentował swój powrót po długich latach:

Gdańsk jest moim miastem, Lechia jest moim klubem. Pracowałem tu wcześniej i znam doskonale to miejsce. Jestem wdzięczny Zarządowi Lechii Gdańsk za tę propozycję. Czuję też wielką odpowiedzialność, ponieważ wiem, w jakim Lechia jest obecnie miejscu. Wierzę w zespół, wiem, z kim będę pracował. Wspólnie udowodnimy, jaki mamy potencjał. Przed nami dużo ciężkiej pracy, ale jestem przekonamy, że damy radę – mówił trener.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!