W niedzielny wieczór piłkarska reprezentacja Polski zmierzyła się w Cardiff z Walią w ramach 6. kolejki piłkarskiej Ligi Narodów. Biało-czerwoni wygrali po bramce Karola Świderskiego.
Obie drużyny rywalizowały o utrzymanie się w Dywizji A. W lepszej sytuacji byli Polacy, którym wystarczył remis. W pierwszym pojedynku z Walią biało-czerwoni zwyciężyli na własnym stadionie 2:1.
Na niedzielne starcie w wyjściowej jedenastce znaleźli się: Wojciech Szczęsny, Jakub Kiwior, Kamil Glik, Jan Bednarek, Nicola Zalewski, Szymon Żurkowski, Grzegorz Krychowiak, Bartosz Bereszyński, Piotr Zieliński, Karol Świderski i kapitan – Robert Lewandowski.
Pierwsza połowa
W 19. minucie Polacy wyszli z ciekawą sytuację. Ze środka pola podawał do przodu Zieliński, zaś na sam na sam wychodził Żurkowski. Po wbiegnięciu w szesnastkę nieco się zawahał, co skutkowało utratą piłki na rzecz nadbiegających obrońców.
Groźnie pod naszą bramką było w 31. minucie. Z kontrą po nieudanej próbie Lewandowskiego wyszli Walijczycy. Z piłką na lewej stronie szedł niepilnowany James, który uderzył sprzed pola bramkowego, ale obronił to Szczęsny. Po chwili znów James i znów górą Szczęsny.
W 42. minucie na uderzenie zza szesnastki na bramkę gospodarzy zdecydował się Zieliński. Piłka leciała w światło bramki, ale wprost w bramkarza, który zdołał ją złapać.
Na zakończenie pierwszej połowy znów groźnie pod bramką Polaków. Do piłki dogranej na pole bramkowe dokładał nogę Bale, ale zdołał ubiec go Szczęsny, który złapał futbolówkę, choć zderzył się z rywalem.
Druga Połowa
Wynik spotkania Polacy otworzyli w 58. minucie. Piłkę na szesnastym metrze otrzymał Lewandowski. Był odwrócony tyłem do bramki, ale zdołał zagrać na wolną przestrzeń w pole karne, gdzie nadbiegał Karol Świderski. Ten uderzył mocno na bramkę, po czym mógł świętować zdobycie gola.
Rywale blisko wyrównania byli w 60. minucie. Na długi róg zza szesnastki uderzał na Johnson, ale ponownie na posterunku znalazł się Wojciech Szczęsny, który wybił piłkę na rzut rożny.
Kilka minut po zdobyciu gola z boiska zszedł Karol Świderski, którego zamienił inny napastnik – Krzysztof Piątek.
W 78. minucie znów na posterunku Szczęsny. Uderzał na dalszy słupek James, a polski golkiper końcówkami palców wybił piłkę na rzut rożny.
Kolejną zmianę trener Michniewicz przeprowadził w 83. minucie, kiedy za Żurkowskiego wszedł Sebastian Szymański.
Świetnie dysponowany Szczęsny świetnie przeczytał grę w 86. minucie. Z lewej strony na dalszy słupek dogrywał Colwill. Na piłkę nabiegał niepilnowany w zasadzie Johnson, ale nie zdążył, bo ta była już w rękach Polaka. W 90. minucie znów groźnie pod naszą bramkę. Z pola karnego uderzał głową Bale, ale trafił w poprzeczkę. Chwilę wcześniej Bereszyńskiego zmienił Robert Gumny.
Co teraz?
Polacy dzięki wygranej utrzymują się w Dywizji A i teraz mogą przygotowywać się do mundialu w Katarze, którego początek zaplanowano na 20 listopada.
Wygrywamy z Walią ????????? Utrzymujemy się w Dywizji A ?#WALPOL #NationsLeague pic.twitter.com/NWCeApERVm
— polskisport.com (@PolskisportC) September 25, 2022
Liga Narodów – 6. kolejka
Walia – Polska 0:1
Bramki: 58′ Świderski
