Fot: Lech Poznań

Już jutro o godzinie 18:45 Austria Wiedeń podejmie na własnym stadionie Lecha Poznań. Będzie to spotkanie 5. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Jak zwykle dzień przed meczem odbyła się konferencja prasowa, na której głos zabrali John van den Brom, trener Kolejorza, i bramkarz mistrza Polski, Filip Bednarek.

John van den Brom: – Gramy co 3-4 dni i chcemy nadal tak grać wiosną. W spotkaniu z Austrią chcemy pokazać jakość, przylecieliśmy tu rozegrać dobry mecz, wygrać i przybliżyć się do gry w fazie pucharowej Ligi Konferencji. Nie szukamy żadnych wymówek, przylecieliśmy do Wiednia w konkretnym celu – zaczął.

Poza Bartoszem Salamonem i Barrym Douglasem wszyscy są zdrowi i gotowi do gry. Przylecieliśmy do Austrii w 24 zawodników. W ostatnim meczu nie mieliśmy do dyspozycji dwóch środkowych obrońców, dziś Lubomir Satka oraz Filip Dagerstal są już z nami co jest bardzo istotne – powiedział Holender.

– Wszyscy wiemy, jak ważnym meczem jest spotkanie z Austrią. Już jutro możemy nawet awansować do fazy pucharowej w co celujemy. Po zimie dalej chcemy grać w Lidze Konferencji – dodał.

Swoje spojrzenie na jutrzejszy i niezwykle ważny mecz przedstawił także 30-letni golkiper poznaniaków, Filip Bednarek. Oto, co mówił:

Jako drużyna zawsze wychodzimy po to, żeby wygrywać. Gramy w Lechu i herb na piersi zobowiązuje do tego, aby nie kalkulować tylko wygrywać mecze. Chcemy godnie reprezentować Lecha i ludzi, którzy przyjadą za nami do Wiednia. Chcemy pozytywnie zakończyć ten mecz.

Klub z Poznania po czterech meczach w fazie grupowej LKE zajmuje drugą lokatę, dzierżąc 5 punktów. Pewnym już awansu z grupy C jest hiszpański Villarreal, który dotychczas zgromadził komplet oczek (12).

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!