Fot: Villarreal

Dzisiaj o godzinie 21:00 rozpocznie się spotkanie ostatniej kolejki fazy grupowej LKE, w którym to Lech Poznań zmierzy się z hiszpańskim Villarrealem. Przed pierwszym gwizdkiem do mikrofonu doszedł nowy szkoleniowiec gości, Quique Setien.

To nie jest dla nas jakiś sparing. To będzie mecz, w trakcie którego moi zawodnicy będą mogli pokazać, czy potrafią realizować to, czego od nich oczekuję. To będzie taki egzamin w warunkach nie sparingowych, ale meczu o stawkę. Poza tym Villarreal to klub z tradycjami, to marka, walczymy też o prestiż i bardzo poważnie traktujemy jutrzejsze spotkanie – mówił 64-latek.

Tydzień temu Villarreal tylko zremisował u siebie z Hapoelem Beer Szewa 2:2, o czym wspomniał opiekun „Żółtej Łodzi Podwodnej”:

Jeśli miałby szukać jakiegoś usprawiedliwienia, dlaczego tylko zremisowaliśmy, to mogła być to zmiana trenera. Proszę zwrócić uwagę, że takie sytuacje mają miejsce zwykle, gdy drużyna i trener sobie nie radzą, w momencie kryzysu. Tutaj z kolei wszyscy byli zadowoleni z pracy szkoleniowca i z tego, jak zespół się prezentował. Tymczasem przyszedł nowy trener, który ma inne wymagania, inne pomysły. To na pewno może wywołać sporo emocji w zespole, a może nawet szok. Musieliśmy wprowadzić zmiany, bo ja, jako trener, tak chciałem – stwierdził.

Wracając do spotkania z Hapoelem, to straciliśmy najpierw gola, ale udało nam się odwrócić losy meczu. Mieliśmy go pod kontrolą i dopiero pod koniec straciliśmy gola, który dał rywalom remis – dodał.

– Mieliśmy mało czasu, żeby się przygotować do tego meczu, ja jestem bardzo krótko z drużyną. Staram się przekazywać różne pomysły, ale jeszcze nie wszystko nam się udało zrealizować. Musze powiedzieć, że mi zawodnicy są bardzo inteligentni i starają się wykonywać te założenia. Nie mamy zbyt wielu czasu na treningi, bo gramy dwa mecze w tygodniu, a jeszcze potrzebny jest czas na regenerację. Ogólnie jestem jednak zadowolony z pracy, jaką piłkarze wykonują na treningach. Mam nadzieję, że w jutrzejszym meczu będzie podobnie – zakończył.

26 października Setien został mianowany nowym trenerem Villarrealu. Miał ponad dwuletnią przerwę od trenowania, bowiem jego ostatnim przystankiem była FC Barcelona, którą prowadził od stycznia do sierpnia 2020 roku.

Do kadry meczowej mistrza Polski na dzisiejszą rywalizację po nieco dłuższej przerwie wrócił środkowy obrońca, Bartosz Salamon. Na boisku na pewno nie zobaczymy Jespera Karlstroma z powodu pauzy spowodowanej nadmiarem żółtych kartek.

Po awans, Lechici!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!