fot. Twitter @PZBiath

Magdalena Gwizdoń poinformowała o zakończeniu swojej sportowej kariery. 43-latka wystąpiła między innymi czterokrotnie na igrzyskach olimpijskich. 

43-latka miała bogatą karierę w doświadczenia. Cztery razy uczestniczyła w igrzyskach (2006 Turyn, 2010 Vancouver, Soczi 2014, Pjongczang 2018), dwadzieścia jeden razy startowała na Mistrzostwach Świata i pięćset trzydzieści w ramach zawodów PŚ. W swoim dorobku ma sześć miejsc na podium w Pucharze Świata, w tym dwa zwycięstwa (2006 i 2013 r).

Polka startowała w aż 27. sezonach biathlonowego Pucharu Świata, co jest rekordem. Do tej pory wyróżnienie to należało do Ole Einara Bjoerndalena, który zaliczył 26. sezonów.

O swojej decyzji Gwizdoń poinformowała za pomocą Facebooka. Oryginalną treść zamieszczamy poniżej: 

,,No i to jest koniec. Koniec tej części mojego życia, którą poświęciłam dla sportu. 31 lat codziennych treningów, żelaznej dyscypliny, życia sportem i dla sportu.
Podjęcie decyzji o zakończeniu mojej kariery nie było łatwe. Przyznaję, że wręcz niezwykle dla mnie trudne. Tak jednak jest kiedy kocha się to co się robi… ?
Miałam nadzieję pożegnać się z moimi Kibicami na ostatnich grudniowych zawodach. Niestety pozbawiono mnie takiej możliwości. Nie dyskutuję z tym. Bo cóż można powiedzieć?
Korzystając jednak z możliwości jakie dają media społecznościowe, chciałam gorąco podziękować wybranym Trenerom, którzy mnie prowadzili przez te lata.
Wielkim zaszczytem było dla mnie trenować w ostatnim czasie pod okiem Aleksandra Wieretelnego i Adama Jakieły. Dziękuję Panowie za Wasze wielkie serca i zrozumienie dla determinacji Zawodników. Należy się Wam wielki ukłon z mojej strony. Nie mogę również zapomnieć o Trenerce Nadii Bielowej, bez której moja droga sportowa nie byłaby tak wspaniała. Pokazała mi, że nigdy nie mogę się poddać i niezależnie od wszystkiego trzeba walczyć do końca. Wpoiła mi upartość i ducha walki. To za Jej czasów wygrałam mój pierwszy Puchar Świata. Pięknie dziękuję za wszystkie lekcje ♥️
Dziękuje mojemu Trenerowi klubowemu Stanisławowi Kępce. Trenerze jest Trener dla mnie drugim Ojcem! To w okresie moich dziecięcych lat szkoły podstawowej, wyszukał Trener dziewczynę z małych Lalik. Wystraszona, ale gotowa do walki na wszystko ?
Dziękuję BLKS Żywiec mojemu macierzystemu klubowi.
Nie mogę też zapomnieć o Trenerze Mikołaju Panitkinie. Pamiętam ten czas kiedy zostałam odsunięta z kadry narodowej… – wówczas to właśnie Mikołaj mnie przygarnął i pokazał że mogę osiągać wynik na poziomie wygrywania Pucharu Świata i dał mi wiarę, że wszystko jest możliwe. Nigdy tego Trenerowi nie zapomnę ?❤️.
Długo by można wymieniać, a i tak nie sposób wszystkim podziękować.
Największe podziękowania jednak należą się moim Rodzicom ❤️. To wszystko Im zawdzięczam… talent, zaangażowanie, odpowiedzialność i wytrwałość. Dali mi to co jest najcenniejsze… bycie człowiekiem i szanowanie każdego człowieka. Również nie może zabraknąć podziękowań dla moich Kibiców! ? ?❤️, wszystkim sympatykom biathlonu, którzy mnie wspierali, choć również i tym, którzy krytykowali moje niewykorzystane okazje. Przyznaję, że czasem trudno było mierzyć się z krytyką, zwłaszcza kiedy była szczególnie raniąca. Nikt bowiem nie wie ile wysiłku stoi za każdym – nawet nie dość wystarczającym startem. Bez Kibiców jednak nie byłoby sportu ?
Na koniec ogromne podziękowania kieruję dla Wojska Polskiego CWZS. To Im zawdzięczam możliwości bytowe, które pozwalałby mi koncentrować się na treningach. DZIĘKUJE ? ?
Na koniec pragnę życzyć wszystkim moim Koleżankom i Kolegom wielkich sukcesów sportowych. Będę za Was trzymać kciuki i Wam kibicować. ZAWSZE! Niezależnie od tego czy będziecie sięgać po najwyższe wyniki, czy też będziecie mierzyć się ze zwątpieniem. Ja nigdy w Was nie będę wątpiła. Wiem bowiem jak wygląda życie każdego Sportowca.
Wspaniale mi było ostatni czas spędzić w mojej grupie kadry B gdzie mogłam z Wami pobyć, gdzie daliście mi tyle radości…, dziękuję Wam ♥️♥️♥️ Pamiętajcie ze jesteście Wielcy ?
Cóż więcej powiedzieć….?
Każdy koniec jest początkiem nowego”.

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!