Udany występ za sobą mają Maciej Staręga i Kamil Bury, którzy rywalizowali podczas Pucharu Świata we włoskim Toblach. Polacy znaleźli się w czołowej dwudziestce zawodów.
Maciej Staręga, Kamil Bury i Dominik Bury wystąpili w sprincie stylem dowolnym. Najpierw jednak musieli przejść przez eliminacje. To udało się Starędze (23. miejsce) i starszemu z braci Burych (24. miejsce). Niestety z dalszą rywalizacją musiał pożegnać się D. Bury, który miał 34. czas eliminacji.
W pierwszym ćwierćfinale, wraz z chociażby Norwegiem Klaebo, wystąpił Staręga. Polski biegacz narciarski przez długi czas utrzymywał się w środku stawki. Później zdecydował się na atak podczas podbiegu. Ostatecznie Polak finiszował na bardzo dobrej trzeciej lokacie. Ta jednak nie dała mu awansu do półfinału, z powodu kolejnych szybszych ćwierćfinałów.
Kamil Bury w swoim ćwierćfinale od samego początku miał problemy z utrzymaniem się w czołówce. Szybko wytworzyła się duża przepaść pomiędzy pierwszymi trzema biegaczami, a kolejnymi. Mimo, że Bury przyśpieszył na samej końcówce to wystarczyło to tylko do czwartej lokaty. Trzeba przyznać jednak, że Kamil nie miał łatwego zadania, bo rywalizował w najtrudniejszym ćwierćfinale, który okazał się najszybszym.
Ostatecznie Maciej Staręga został sklasyfikowany na piętnastej pozycji, a Kamil Bury na dziewiętnastej. Jutro Polacy będą mieli okazję powalczyć w biegu indywidualnym na 10. kilometrów techniką dowolną.
Wyniki sprintu stylem dowolnym mężczyzn:
1. Johannes Hoesflot Klaebo – 2:30.58
2. Haavard Solaas Taugboel +0,56 sek.
3. Federico Pellegrino +0,72 sek.
15. Maciej Staręga
19. Kamil Bury
34. Dominik Bury
