Puchar Świata w szermierce zawędrował do Warszawy, gdzie szabliści rywalizowali o ,,szablę Wołodyjowskiego”. Niespodziewanie zmagania wygrał Polak Krzysztof Kaczkowski.
Kibice szermierki chyba nie spodziewali się tak udanego turnieju w wykonaniu Kaczkowskiego i ciężko było im się dziwić, bo eliminacje do turnieju głównego dla Biało-Czerwonych zaczęły się fatalnie. Poza Kaczkowskim wszyscy przepadli w kwalifikacjach.
W pierwszej rundzie Krzysztof Kaczkowski zmierzył się z wyżej notowanym od siebie Włochem Pietro Torre zwyciężając 15:9. Wydawało się, że w drugiej rundzie nie poradzi sobie z Koreańczykiem Junho Kimem. Nic jednak bardziej mylnego. Polak wygrał pojedynek i to w dobrym stylu (15:11). W 1/8 finału Kaczkowski trafił na Chińczyka Yinghui Yana, z którym walczył jak równy z równym i zwyciężył 15:11.
Od ćwierćfinału zmagania toczyły się w Polskim Centrum Olimpijskim. To jednak nie przeszkodziło Kaczkowskiemu pokonać Irańczyka Farzad Baher Arasbaran. Pojedynek był ciężki, ale to Polak wyszedł z niego na tarczy (15:12) i awansował do fazy medalowej. W walce o finał starł się z Włochem Michelle Gallo. Rywal Kaczkowskiego bardzo szybko wypracował sobie sporą przewagę i wydawało się, że to już ostatnie podrygi Polaka w tym turnieju. Wszystko jednak się odwróciło. Kaczkowski zaczął trafiać w przeciwnika i odrobił stratę, a nawet wyszedł na prowadzenie. Ostatecznie zwyciężył wynikiem 15:14. W finale podjął Gruzina Sandro Bazadze. Pojedynek przebiegał bardzo wyrównanie, później to Polak odskoczył na 13:9, ale Gruzin nie poddał się i doprowadził do remisu. W decydujących trafieniach lepszy jednak okazał się Krzysztof Kaczkowski tryumfując 15:13.
Dla Polaka to niewątpliwy i pierwszy taki sukces w jego karierze. W drodze do złota Kaczkowski pokonywał dużo wyżej notowanych w rankingu światowym. Sam jest sklasyfikowany w nim na 74. pozycji, więc nikt nie mógł przypuszczać, że turniej o ,,szablę Wołodyjowskiego” skończy się dla niego tak dobrze.
Panie natomiast rywalizowały w PŚ w Taszkencie. Najlepiej wypadła Sylwia Matuszczyk zajmując ósme miejsce. Polka doszło do ćwierćfinału, w którym odpadła z Greczynką Despinie Georgiadou. Gorzej poszło Zuzannie Cieślar, Małgorzacie Kozaczuk, Angelice Wątor oraz Małgorzacie Zawodnika.
Polskie szpadzistki w hiszpańskiej Barcelonie uplasowały się poza czołową dwudziestką. Tylko Martyna Swatowska-Węglarczyk dotarła do drugiej rundy. W niej jednak musiała uznać wyższość Włoszki Marzani (11:10). W pierwszej rundzie odpadły Renata Knapik-Miazga oraz Kamila Pytka z Fancuzką Aurianne Mallo i Koreanką Yiwen Sun.
Wyniki PŚ szablistów w Warszawie o ,,szablę Wołodyjowskiego”:
1. Krzysztof Kaczkowski
2. Sandro Bazadze
3. Luigi Samele
Wyniki PŚ szablistek w Taszkencie:
1. Despina Georgiadou
2. Theodora Gkountoura
3. Elizabeth Tartakovsky
8. Sylwia Matuszczyk
14. Zuzanna Cieślar
31. Małgorzata Kozaczuk
76. Angelika Wątor
118. Małgorzata Zawodniak
Wyniki PŚ szpadzistek w Barcelonie:
1. Nathalie Moellhausen
2. Young Mi Kang
3. Aurianne Mallo
23. Martyna Swatowska-Wenglarczyk
40. Kamila Pytka
59. Renata Knapik-Miazga
79. Magdalena Pawłowska
83. Anna Mroszczak
92. Ewa Trzebińska