Polak i Monakijczyk nie przebrnęli przez pierwszą rundę debla w Rotterdamie. Trafili w niej na doświadczonych Rohan’a Bopanna oraz Matthew Ebden’a.
W pierwszym secie zarówno duet polsko-monakijski jak i hindusko-australijski nie potrafił przełamać podania przeciwnika. Aż do stanu 6:6 gra toczyła się gem za gem. Mimo tego łatwiej punkty przychodziły rywalom Zielińskiego i Nysa. Polak z Monakijczykiem męczyli się i często musieli bronić break-pointy. To udawało im się przez dwanaście gemów. W tie-breaku dzielnie walczyli, ale nie wystarczyło to do zwycięstwa. Para hindusko-australijska wygrała go 8-6.
Drugi set ułożył się po myśli Zielińskiego i Nysa. To oni przełamali rywali na 4:3. Ich rywale nie potrafili na to odpowiedzieć. Duet polsko-monakijski doprowadził do szczęśliwego końca tę partię zwyciężając 6:4.
O wyniku spotkania musiał więc zadecydować tie-break. Zieliński i Nys prowadzili 4:2, ale wszystko to zaprzepaścili przez zepsute cztery piłki z rzędu. Polak i Monakijczyk nie potrafili się już z tego podnieść i przegrali 5-10 w tie-breaku, a także i w całym spotkaniu odpadając z turnieju w Rotterdamie.
I. runda turnieju deblowego ATP Rotterdam:
Rohan Bopanna / Matthew Ebden – Hugo Nys / Jan Zieliński 2:1 (7:6(6), 4:6, 10-5)
