Foto: Facebook #VolleyWrocław

W fazie zasadniczej TAURON Ligi wszystko jest już jasne. W ostatnim meczu pomiędzy #VolleyWrocław, a ROLESKI Grupą Azoty Tarnów obyło się bez niespodzianek. Wrocławianki wygrały pewnie i szybko 3:0. 

W pierwszym secie przyjezdne były w stanie dotrzymać kroku gospodyniom do stanu 10:9. Od tego momentu hurtowo punkty zaczęły zdobywać Szczurowska i Bidas. Błędy po stronie rywalek popełniała w przyjęciu Rybak i Marcyniuk, a na rozegraniu Szczepańska. Do tego doszły jeszcze błędy w ataku Szumery. To wszystko złożyło się na bardzo niekorzystny wynik dla ROLESKI Grupy Azoty Tarnów. Przyjezdne nie były w stanie znaleźć punktu zaczepienia, żeby zbliżyć się wynikiem do siatkarek #VolleyWrocław. Za to gospodynie zdobyły sześć punktów z rzędu, po ataku i zagrywce Pacak, a także po dwóch blokach na Marcyniuk. Do tego doszło jeszcze oczko zdobyte przez Bidias. W końcówce seta nic się nie zmieniło. Nadal to #VolleyWrocław miały ogromną przewagą, którą dowiozły wygrywając 25:14, po skutecznym skończeniu piłki przez Stancelewską.

W kolejnej partii od samego początku na prowadzeniu początkowo dwupunktowym, a później jeszcze większym znajdowały się gospodynie. Wrocławianki wymieniały się w zdobywaniu kolejnych oczek. Najwięcej piłek wpadało w boisko przeciwniczek od Bączyńskiej, Pacak oraz Szczurowskiej. W bloku podziałała Muhlsteinova udaremniając atak Mazenko. Wtedy już przewaga gospodyń wynosiła cztery punkty. Zaliczka szybko wzrosła do sześciu oczek, po tym jak najpierw Witowska zatrzymała blokiem Szumere, a później Bączyńska powstrzymała Marcyniuk. W końcowej fazie seta siatkarki z Wrocławia jeszcze bardziej podkręciły tempo, a reprezentantki Tarnowa nie potrafiły na to zareagować. Myliła się w rozegraniu piłek Szczepańska, a w przyjęciu kompletnie nie radziła sobie Marcyniuk. To wszystko poskutkowało wygraną 25:14 #VolleyWrocław, po błędzie w ataku Mazenko.

Ostatni set z perspektywy końcowego wyniku wyglądał najlepiej dla ROLESKI Grupy Azoty Tarnów. Co prawda znów przyjezdne pozwoliły na sprawne zbudowanie zaliczki przez wrocławianki, ale same były w stanie ugrać aż szesnaście punktów, co było lepszym dla nich wynikiem niż w poprzednich dwóch partiach. Na pięć punktów gospodyniom udało się odskoczyć po świetnej zagrywce Bączyńskiej. Czas wzięty przez trenera zawodniczek z Tarnowa na nic się zdał, bo przewaga nadal pozostawała duża. Powiększyła się jeszcze bardziej po zablokowaniu Szumery, a potem Ponikowskiej. W końcówce siatkarki z Wrocławia nie mogły skończyć seta popełniając błędy w ataku i rozegraniu. Mimo tego przewaga była tak znacząca, że nie musiały się niczym martwić i w końcu blok na Kowalskiej postawiła Pacak. #VolleyWrocław zwyciężyły 25:16 i w całym spotkaniu bez najmniejszych problemów 3:0.

#VolleyWrocław kończą fazę zasadniczą TAURON Ligi na siódmej lokacie i w ćwierćfinale zmierzą się z Developres BELLA DOLINA Rzeszów. Siatkarki ROLESKI Grupa Azoty Tarnów natomiast zajmują dwunaste miejsce.

#VolleyWrocław – ROLESKI Grupa Azoty Tarnów 3:0 (25:14, 25:14, 25:16)

MVP: Julia Szczurowska

#VolleyWrocław: Muhlsteinova, Bidias, Pacak, Szczurowska, Bączyńska, Witowska, Saad, Kuriata, Szady, Stancelewska, Chorąża,

ROLESKI Grupa Azoty Tarnów: Rybak, Ponikowska, Szczepańska, Marcyniuk, Mazenko, Szumera, Żurawska, Łyczakowska, Kowalska, Pawłowska.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!