foto: Damian Kuziora

W arcyważnym meczu w Lublinie mogącym zaważyć o srebrnym medalu mistrzostw Polski, MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce hit 23. serii kobiecej PGNiG Superligi. W wyrównanym starciu finisz lepiej rozegrały podopieczne trener Edyty Majdzińskiej, która po sezonie przenosi się z Kobierzyc do Lublina.

Jeszcze przed upływem pierwszej minuty karę dwóch minut otrzymała Paulina Masna. Lublinianki broniły w osłabieniu, ale Weronika Gawlik rozpoczęła mecz od dwóch skutecznych interwencji. Wynik w połowie trzeciej minuty otworzyła Marianna Rebicova, zdejmując pajęczynę z bramki, bronionej przez doświadczoną Beatę Kowalczyk. Wyrównała Karolina Wicik, lecz po chwili prowadzenie biało-zielonym przywróciła Oktawia Płomińska. W siódmej minucie po bramkach Zoricy Despodovskiej i Zuzanny Ważnej przewagę uzyskały szczypiornistki gości. Przyjezdne miały kilka okazji na podwyższenie prowadzenia, ale gospodynie ratowała Gawlik, lub poprzeczka. Po drugiej stronie parkietu dobrze między słupkami spisywała się Kowalczyk, ale w 10. minucie z rzutu karnego pokonała ją Romana Roszak i mecz rozpoczął się od nowa.

Lublinianki wychodziły na jednobramkowe prowadzenie i bardzo szybko je traciły. Po pierwszym kwadransie udało się im w końcu uzyskać rezultat +2. „Kobierki” jednak zdołały zniwelować także dwubramkową stratę. Cztery kolejne bramki zdobyły szczypiornistki gości. W 21. minucie ich serię przerwała Płomińska, a 60 sekund później do stanu 8:8 wyrównała rzutem z przeciwległego skrzydła Daria Szynkaruk. Przyjezdne w kolejnych minutach uzyskały prowadzenie na poziomie trzech goli. Trafienia Magdy Więckowskiej i Patrycji Nogi zredukowały tę stratę do zaledwie jednego gola. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 12:13 dla KPR-u Gminy Kobierzyce.

Pierwszy gol po zmianie stron padł dopiero pod koniec 34. minuty. Czwarte trafienie na swoje konto zapisała Romana Roszak, która skutecznym rzutem karnym wyrównała stan do wyniku 13:13. Prowadzenie gościom przywróciła Patrycja Kozioł. Dwa wspomniane gole były jedynymi w pierwszych  dziesięciu minutach drugiej odsłony. Agresywna obrona obu drużyn działała skutecznie. Dobrze spisywały się też bramkarki obu ekip. W 41. minucie bramkę na 14:14 zdobyła Paulina Masna. To trafienie rozbudziło gości. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w 44. minucie prowadziły 17:14. Nim minął trzeci kwadrans, lublinianki odrobiły dwa gole straty. Do bramki „Kobierek” trafiały Patrycja Noga i Dominika Więckowska.

Na początku 48. minuty z kontrą ruszyła Katarzyna Portasińska. Wykończyła perfekcyjnie i na tablicy wyników widniał remis 17:17. Gospodynie jednak wciąż nie potrafiły objąć prowadzenia. Na sześć minut przed końcem spotkania to przyjezdne wygrywały dwoma bramkami. Gola kontaktowego zdobyła mocnym rzutem z dystansu Magda Więckowska. Lublinianki nie poszły za ciosem. W 57. minucie do lubelskiej bramki  trafiły Oliwia Domagalska i Patrycja Kozioł. KPR Gminy Kobierzyce zwyciężał już 24:21. Równo minutę przed przed końcową syreną Beatę Kowalczyk pokonała Masna. Edyta Majdzińska wzięła czas. Jej zespół od wygranej w Lublinie dzieliły już tylko sekundy. Szczypiornistki z Kobierzyc nie oddały prowadzenia i objęły pozycję wiceliderek. MKS FunFloor Lublin spadł na ostatnie miejsce podium PGNiG Superligi Kobiet. Najlepszymi zawodniczkami obu drużyn wybrano bramkarki, Beatę Kowalczyk i Weronikę Gawlik.

MKS FunFloor Lublin – KPR Gminy Kobierzyce 22:24 (12:13)

MKS: Gawlik – Roszak 5, M. Więckowska 4, Płomińska 3, Masna 3, Noga 2, Portasińska 2, Rebicova 1, Szynkaruk 1,  D. Więckowska 1, Tatar. Kary: 6 min. Trener: Piotr Dropek

KPR Gminy: Kowalczyk, Chojnacka – Domagalska 5, Kozioł 4, Despodovska 3, Buklarewicz 3, Tomczyk 3, Ważna 2, Janas 2, Cygan 2, Kucharska, Olek, Wicik. Kary: 10 min. Trener: Edyta Majdzińska

Sedziowali: Marina Dupli, Olena Podebrina (Kraków)

Źródło: Biuro prasowe PGNiG Superliga

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!