Fot: Twitter/ Fortuna 1 Liga

Stal Rzeszów pokonała na własnym stadionie Sandecję Nowy Sącz 3:0 po bramkach Bartłomieja Poczobuta, Kamila Palacza i Wiktoria Kłosa.

Na początku spotkania w polu karnym faulowany był Wiktor Kłos, a sędzia po analizie VAR zdecydował się podyktować rzut karny, który na bramkę zamienił Bartłomiej Poczobut. Po zdobyciu bramki rzeszowianie cofnęli się do defensywy i czekali na kontratak, a sytuacja nadarzyła się w 22. minucie, gdy Polowiec z prawej strony dograł w pole karne, a piłkę do własnej bramki skierował Kamil Palacz. Osiem minut później Karl-Romet Nomm zmuszony był po raz trzeci wyciągnąć piłkę z siatki po tym jak pokonał go Wiktor Kłos.

Przyjezdni od początku drugiej połowy ruszyli do odrabiania strat i w 51. minucie Tomasz Nawotka pokonał Krzysztofa Bąkowskiego, jednak zawodnik Sandecji znajdował się na pozycji spalonej i gol nie został uznany. Swoją szansę na zdobycie bramki miał Tomasz Nawrotka jednak  uderzył obok bramki. W 80. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Dawid Olejarka, który przegrał pojedynek z Nommem.

Fortuna I Liga – 28. kolejka
Stal Rzeszów – Sandecja Nowy Sącz 3:0 (3:0)
Poczobut 8′(k), Palacz 22′(s), Kłos 30′

żółte kartki: Palacz, Szufryn, Wróbel (Sandecja).

Stal Rzeszów: Bąkowski – Polowiec, Oleksy, Góra, Głowacki (Marczuk 86′) – Poczobut – Kłos (Michalik 72′), Wolski – Sadłócha (Mustafaev 62′), Piątek (Małecki 62′), Prokić (Olejarka 72′)

Sandecja Nowy Sącz: Nomm – Pawłowski, Szufryn (Słaby 70′), Boczek, Palacz (Iskra 46′)- Lusiusz (Mas 63′) – Potoma (Manzorro 46′), Toporkiewicz – Nawotka, Wróbel, Kostal (Walski 54′)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!