Foto: lechpoznan.pl

W ramach 31 kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań podejmował u siebie Cracovię. „Kolejorz” na ostatnie 5 ligowych meczów wygrał tylko jeden i dzisiał przy Bułgarskiej robił wszystko by przerwać tą złą passę. Poznaniacy pewnie pokonali krakowski zespół 3:0 i na obecną chwilę mają 2 punkty przewagi nad czwartą Pogonią Szczecin, która jeszcze nie rozegrała swojego meczu.

Już od początku pierwszej połowy Lech Poznań narzucił tempo gry i spokojnie rozgrywał piłkę. W 13. minucie gry „Kolejorz” oddał pierwszy strzał w tym meczu. Z dystansu uderzał Michał Skóraś, ale jego strzał został zablokowany. W 22′ gry po podaniu Artura Sobiecha sam na sam z bramkarzem „Pasów” wyszedł Kristoffer Velde. Norweg świetnie minął Karola Niemczyckiego i pewnie wykończył akcję i otworzył wynik meczu. Niespełna minutę później golkiper Cracovi po raz drugi musiał wyciągać piłkę z siatki. Filip Marchwiński wykorzystał świetne podanie wspomnianego wcześniej Velde i precyzyjnym strzałem przy słupku podwyższył wynik meczu. Poznaniacy prowadzili już 2:0. W 35′ przed szansą na zdobycie bramki kontaktowej po świetnym dośrodkowaniu Atanasova, stanął Arttu Hoskonen. Fin nie trafił jednak czysto w piłkę i futbolówka przeszła obok bramki. W 44. minucie „Kolejorz” wyprowadził kolejną zabójczą kontrę. Drugą asystą w tym meczu popisał się Velde, który kapitalnie dograł do Michała Skórasia. Polak uderzył nad głową Karola Niemczyckiego i nie dał mu najmniejszych szans na interwencję. Po pierwszej połowie Lech Poznań prowadził z Cracovią 3:0.

Na początku drugiej połowy goźny strzał z dystansu oddał Michał Rakoczy. Futbolówka przeszła jednak minimalnie obok bramki pilnowanej przez Filipa Bednarka. W 52′ Alan Czerwiński popisał się pięknym trafieniem, ale niestety dla Lecha, gol nie został uznany, gdyż piłka wyszła za linię końcową. W 57. minucie gry Mateusz Bochnak stanąl przed szansą strzelenia pierwszej bramki dla Cracovii w tym meczu. Przeszkodził mu w tym jednak dobrze ustawiony bramkarz Lecha – Filip Bednarek. Kilka minut później „Kolejorz” mógł podwyższyć wynik meczu. Strzał z dystansu oddał Douglas i po niepewnej interwencji Karola Niemczyckiego sytuację wyjaśnił Jaroszyński. W 68′ Karlström świetnie minął bramkarza Cracovii i mając przed sobą pustą bramkę nie był w stanie oddać celnego strzału. Druga połowa również przebiegała całkowicie pod dyktando poznaniaków, „Kolejorz” kontrolował grę, spokojnie rozgrywał piłkę i stwarzał wiele sytuacji strzeleckich nie dopuszczając równocześnie gości pod własne pole karne. W 75′ Cracovia miała rzut wolny. Strzał Karola Knapa nie sprawił jednak problemów Bednarkowi, który pewnie złapał piłkę. W drugiej połowie nie padło już więcej bramek, poznański Lech pewnie zwyciężył 3:0 i na obecną chwilę ma 2 punkty przewagi nad czwartą Pogonią Szczecin, która jeszcze nie rozegrała swojego meczu.

 

PKO Ekstraklasa – 31 kolejka
Lech Poznań – Cracovia 3:0
Velde 22′, Marchwiński 24′, Skóraś 45′
Lech Poznań: Bednarek – Czerwiński, Dagerstål, Milić, Douglas – Murawski, Karlström (72′ Kvekveskiri) – Marchwiński (82′ Amaral), Skóraś (81′ Ba Loua), Velde – Sobiech (72′ Antczak)
Cracovia: Niemczycki – Hoskonen (46′ Bochnak), Jugas, Ghiță – Kakabadze, Oshima (90′ Jodłowski), Atanasov (46′ Knap), Jaroszyński – Källman (59′ Myszor), Rakoczy, Konoplyanka (59′ Makuch)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!