fot. Anna Sarnowska, polski-sport.com

W meczu 30. kolejki Fortuna 1 Ligi Stal Rzeszów na własnym stadionie pokonała 2:1 (2:1) Arkę Gdynia po golach Małeckiego i Michalika. Ekipa z Podkarpacia dzięki temu zwycięstwu znacznie zbliżyła się do gry w barażach o awans do Ekstraklasy.

Obie drużyny przed tym meczem zajmowały w tabeli miejsca tuż obok siebie. Stal była na siódmej pozycji z 43 punktami, natomiast Arka znajdowała się tuż nad nimi, mając oczko więcej. Czekało nas zatem interesujące starcie dwóch zespołów, wciąż walczących o grę w przyszłym sezonie w Ekstraklasie.

Początkowe minuty to spokojna gra z obu stron, a także wiele niedokładności. Ale to Stali udało się w 11. minucie objąć prowadzenie. Poczobut dośrodkował z rzutu wolnego, około 30 metrów od bramki. Piłkę podbili zawodnicy Arki. Prokić z końcowej linii odegrał do Małeckiego, który zdecydował się na strzał z powietrza. Futbolówka odbiła się jeszcze od murawy i wpadła do siatki przy prawym słupku. Goście od razu rzucili się do ataku i byli blisko wyrównania, ale świetnie w bramce spisał się Bąkowski. Z kontrą, po błędzie obrońców gości, ruszyli natomiast gospodarze i… strzelili drugiego gola. Prokić zagrał prostopadle do wbiegającego w pole karne Michalika, a ten zdecydował się na strzał z ostrego kąta w „krotki” róg bramki Krzepisza, dając podwyższenie prowadzenia. Gospodarze nie chcieli na tym poprzestać. W 15. minucie uderzył Małecki, ale czujny tym razem między słupkami był Krzepisz.

Swoje sytuacja miała też Arka, ale uderzenie Adamczyka z ostrego kąta obronił Bąkowski. W kolejnych minutach to drużyna Ryszarda Wieczorka dominowała na boisku. W 22. minucie strzał oddał Gol, ale piłka rykoszetem odbiła się jeszcze od obrońców Stali i trafiła w poprzeczkę. Cztery minuty później swoją okazję miał Czubak, ale znów świetnie w bramce spisał się Bąkowski. W 35. minucie znów bliscy gola kontaktowego byli goście. Czubak dostał dośrodkowanie z prawej strony boiska na trzeci metr i wystarczyło tylko przyłożyć stopę do piłki. Napastnik Arki jednak niedokładnie uderzył futbolówkę, przez co na linii bramkowej zdążył ją jeszcze złapać golkiper gospodarzy, cudem ratując Stal przed utratą gola. W 44. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Arki, po nieznacznym zagraniu futbolówki ręką przez Poczobuta. Do piłki podszedł Adamczyk i pewnym strzałem pokonał golkipera Stali. Ostatecznie po pierwszej części gry mieliśmy prowadzenie ekipy Daniela Myśliwca 2:1.

W drugą połowę lepiej weszli goście. W 48. minucie strzał zza pola karnego oddał Adamczyk, ale wybronił to Bąkowski. Dwie minuty później okazję miał Czubak, ale nie trafił w światło bramki. W kolejnych minutach sytuacja na boisku nieco się uspokoiła. W 62. minucie uderzył Czubak, jednak, z kłopotami, obronił to golkiper gospodarzy. Chwilę później w końcu zaatakowała Stal. Świetne dośrodkowanie w pole karne otrzymał Małecki, ale z kilku metrów uderzył głową obok słupka. W 70. minucie gospodarze znów mieli szansę na podwyższenie prowadzenia, ale tym razem dogodnej sytuacji nie wykorzystał Olejarka. Chwilę później strzał z ostrego kąta oddał Prokić, ale czujny był Krzepisz. W 77. minucie doskonałą okazję miał Oleksy, ale z najbliższej odległości przeniósł on piłkę głową nad poprzeczką. Przez następne minuty na boisku nie działo się zbyt wiele, mieliśmy niecelne uderzenia z obu stron. Ostatecznie wynik do końca spotkania już się nie zmienił. Stal wygrała na własnym stadionie z Arką Gdynia 2:1 i awansowała na szóste miejsce w tabeli.

Stal Rzeszów – Arka Gdynia 2:1 (2:1)

Małecki 11′, Michalik 13′ – Adamczyk 45′ (rzut karny)

Stal: Bąkowski – Marczuk, Góra, Oleksy, Pajnowski (60′ Mustafaev) – Michalik (89′ Kłos), Wolski, Poczobut, Prokić – Małecki (67′ Olejarka), Danielewicz.

Arka: Krzepisz – Marcjanik, Azacki, Gol – Stępień, Milewski (78′ Stolc), Adamczyk, Gojny (66′ Żebrowski), Skóra, Haydary (66′ Capanni) – Czubak.

Żółte kartki: Oleksy, Pocozbut, Pajnowski – Milewski, Azacki, Capanni.

Sędziował: Leszek Lewandowski (Zabrze).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!