Reprezentacja Polski zremisowała 1:1 z Włochami w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy i nie zagra w półfinale turnieju rozgrywanego na Malcie.
Na początku spotkania zakotłowało się w polu karnym Oliwiera Zycha, jednak akcję Włochów, przerwał gwizdek sędziego, który dopatrzył się faulu zawodnika z Włoch. W 5. minucie uderzenie Vignato wybronił polski bramkarz. W 8. minucie Igor Strzałek uderzył zza pola karnego i po błędzie Davide Mastrantonio wyprowadził reprezentację Polski na prowadzenie. Na indywidualną akcję decydował się Vignato, którego w polu karnym zatrzymał Igor Drapiński. Oliwiera Zycha uderzeniem z dystansu próbował pokonać Luis Hasa, którego uderzenie nie sprawiło problemów bramkarzowi Aston Villi. W 23. minucie na uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się Jakub Lewicki, którego uderzenie obronił Mastrantonio, a dobitka Mateusza Kowalczyka okazała się niecelna. W 34. minucie Luis Hasa wykorzystał podanie od Samuela Vignato i uderzeniem z najbliższej odległości umieścił piłkę w bramce, doprowadzając do wyrównania. Po chwili Vignato mógł wyprowadzić Włochów na prowadzenie jednak z dobrej sytuacji, uderzył wysoko nad bramką. W znakomitej sytuacji znalazł się Junior Nsangu, który uderzył zbyt lekko i jego uderzenie wybronił Mastrantonio.
Po przerwie Polacy nie zmieniali taktyki, próbując doprowadzać akcje do uderzenia i w ten sposób zagrozić Włochom. Często stosowali pressing, z którym rywale mieli sporo kłopotów. W 51. minucie Dawid Bugaj dobrze obsłużył Tomasza Pieńkę, ale ten strzelił zbyt lekko i w środek bramki. W 58. minucie kolejną próbę z dystansu podjął Igor Strzałek, aczkolwiek wykonanie z precyzją było na bakier. Włosi jednak groźnie się rozpędzali i gracze polskiej defensywy musieli uważać. W 68. minucie podopieczni Marcina Brosza mieli dużo szczęścia. Zespół z Półwyspu Apenińskiego przycisnął i w dobrej okazji znalazł się Esposito, lecz kapitalnie interweniował Zych. W 74. minucie rzut rożny Włochów sprawił dużo zamieszania pod polską bramką, jednak Biało-Czerwoni wyszli z opresji. Do końca Polacy starali się zdobyć bramkę dającą awans do półfinału, jednak nie potrafili pokonać dobrze zorganizowanej defensywy rywali.
Faza grupowa Mistrzostw Europy U19 – 3. kolejka
Włochy – Polska 1:1 (1:1)
Hasa 34′ – Strzałek 8′
żółte kartki: Faticanti, Missori, N’Dour, Turco – Majchrzak, Lewicki.
Włochy: Davide Mastrantonio – Filippo Missori, Lorenzo Dellavalle, Iacopo Regonesi, Michael Kayode, Giacomo Faticanti (77′ Lorenzo Amatucci), Fabio Chiarodia, Cher N’Dour, Luis Hasa, Pio Esposito (82′ Nicolo Turco), Samuele Vignato (77′ Luca Koleosho).
Polska: Oliwier Zych – Dawid Bugaj (82′ Iwo Kaczmarski), Wiktor Smoliński, Miłosz Matysik, Igor Drapiński, Jakub Lewicki (55′ Miłosz Brzozowski), Mateusz Kowalczyk (46′ Kacper Urbański), Antoni Kozubal, Igor Strzałek (70′ Mateusz Kowalski), Junior Nsangou (46′ Tomasz Pieńko), Jordan Majchrzak.
