Dziewczęta Polski uległy w serbskiej Vrnjačkiej Banji Włoszkom w rozpoczętych dziś Mistrzostwach Europy siatkarek U17. Reprezentantki naszego kraju ambitnie walczyły o pierwsze mistrzowskie punkty, ulegając faworytkom w tie-breaku.

Premierowego seta z wysokiego „c” rozpoczęła polska młodzież. W ataku ręki nie zwalniała Hanna Redzimska 8:5. Z pola serwisowego kilka trudnych piłek posłała Weronika Janusz i nasze dziewczęta podwoiły prowadzenie (12:6).Środkowa część tej odsłony była już mniej udana dla naszego zespołu. Z akcji na akcję coraz lepiej spisywały się zawodniczki z Półwyspu Apenińskiego, doprowadzając do wyrównania (14:14). Od tego momentu do końca premierowej odsłony spotkania gra po obu stronach siatki była równa. W decydujących momentach więcej opanowania zachowały Polki, wygrywając 25:23.

Włoszki po pierwszym secie wyciągnęły wnioski z gry i w kolejnych setach miały inicjatywę. W drugim secie zdominowały grę w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 12:7 i 18:11. Reprezentantki Polski nie potrafiły znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rywali. Włoszki pewnie wygrały tego seta do 14.

Trzeci set równy był w pierwszej fazie, kiedy żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć bezpiecznej przewagi (11:11). Po polskiej stronie pewnie punktowała Zofia Pinderska. Z czasem uwidoczniła się przewaga Włoszek, sukcesywnie budujących przewagę. Polki miały problemy z przyjęciem serwisów Cateriny Peroni. Włochy nie pozwoliły Biało-Czerownym na wiele. Utrzymały odpowiednią koncentrację, wygrywając ostatecznie (25:17).

Czwarty set był najbardziej wyrównany ze wszystkich, a Polski w dobrym stylu powróciły do walki.  Ani Polkom, ani Włoszkom nie udało się na dłużej zbudować bezpiecznej przewagi. Co prawda, w pierwszej części to polska drużyna prowadziła 13:7. Biało-Czerwone pewnie zagrywały i atakowały. Jednak rywalki dość szybko doprowadziły do remisu 14:14. Podobnie jak w pierwszej partii nasza reprezentacja dojechała z niewielkim prowadzeniem do decydującej fazy (21:19), a w niej pokazała mocniejszą psychikę, przedłużając spotkanie do tie-breaka.

Reprezentacja Włoch bardzo szybko narzuciła polskim zawodniczkom swój rytm gry, wychodząc na prowadzenie 9:4. Ręki w polu serwisowym nie zwalniała Gaia Novello. Polski zespół zniwelował straty do trzech „oczek” (8:11), ale ostatni fragment gry należał do siatkarek z Włoch (15:10). Mecz udanym blokiem zakończyła Ludovica Tosini.

To był pierwszy mecz fazy grupowej w wykonaniu Polek, rozgrywanej na zasadach każdy z każdym, każdy zespół rozegra po siedem spotkań. Dwie najlepsze drużyny z każdej grupy awansują do półfinałów.

Polska – Włochy 2:3 (25:23, 17:25, 17:25, 25:23, 10:15)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!