Mistrzostwa Europy U17 zostały nieudanie zainaugurowane przez Polaków, którzy w Czarnogórze przegrali z Hiszpanami 1:3

Pierwszy set poszedł biało-czerwonym gładko. Podopieczni trenera Artura Łozy szybko wyszli na prowadzenie 3:1 i konsekwentnie je powiększali. Dużo dobrego w ataku i na serwisie dawał Jakub Szczurkowski, a w bloku działał Maciej Korona. Przy stanie 9:6 Polacy zdobyli aż cztery oczka z rzędu za sprawą fenomenalnie spisującego się w polu zagrywki Filipa Falkowskiego. Hiszpanie kompletnie nie radzili sobie z jego serwisem. Kiedy nareszcie przerwali te serię do gry wkroczył Igor Nurkiewicz i również postraszył swoich przeciwników. Przewaga polskich siatkarzy wynosiła momentami nawet pięć oczek, więc w grze był widoczny spokój. Do końca partii się to nie zmieniło. Siatkarze z półwyspu iberyjskiego mieli kłopoty w wielu aspektach, co świetnie wykorzystywali biało-czerwoni. W końcowej fazie seta Hiszpanie zbliżyli się na trzy punkty za sprawą Gerrarda Rejona Faundeza. Nie zdołali jednak dogonić polskich siatkarzy. Tym razem na serwisie świetnie się prezentował Marcel Kiciński. Dwudziesty piąty punkt został zdobyty przez Polaków, którzy mogli cieszyć się z zapisania pierwszego seta na swoje konto.

Biało-czerwoni nie utrzymali tak wysokiej dyspozycji w drugiej partii. Tym razem to Hiszpanie zdecydowanie częściej kończyli swoje piłki. Co więcej nasi reprezentanci przez początkową fazę seta prowadzili i to z dużą przewagą. Niestety od stanu 12:9 w ich grze zaczęło się bardzo dużo psuć, co bez problemu wykorzystali Hiszpanie. Najpierw doprowadzili do remisu 13:13, a później nie zatrzymali się i wyszli na czoło (18:15). Polska gra w końcówce nie mogła sprawić, żeby wynik uległ zmianie. To rywale zdecydowanie dominowali i zakończyli drugiego seta na swoją korzyść 25:20. Polacy musieli się jak najszybciej pozbierać i walczyć w kolejnych setach o końcową wygraną.

Tak się jednak nie stało, bo w trzecim secie nasi siatkarze kolejny raz wypuścili z rąk praktycznie zwycięską partię. Mimo wypracowanej kilku punktowej przewagi roztrwonili ją w końcówce. Hiszpanom nie trzeba było dwa razy „mówić”, żeby znów to oni wzięli sprawy w swoje ręce i zakończyli to zapisaniem na swoje konto trzeciego seta. Mimo nerwowej końcówki, która była o włos to Hiszpanie wygrali końcową batalię 25:23 i byli o krok od zwycięstwa w całym spotkaniu.

Ostatni set również nie poszedł po myśli polskich siatkarzy, którzy nie potrafili znaleźć skutecznego sposobu na Hiszpanów. Problemem była też ich skuteczność, a raczej jej brak, który ciągnął się już od połowy drugiej partii. Przeciwnicy Polaków natomiast nie mylili się w kluczowych momentach i dopisali do swojego rezultatu kolejne oczka, które końcowo złożyły się na niezły wynik 25:22. To dało Hiszpanom zwycięstwo w całym meczu 3:1 na inaugurację Mistrzostw Europy do lat 17.

W następnych dniach Polacy powalczą kolejno z: Serbami, Finami, Holendrami, Czechami, Francuzami i Włochami.

Polska – Hiszpania 1:3 (25:21, 20:25, 23:25, 22:25)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!