Foto: Tour de Pologne

Trzeci etap 80. edycji Tour de Pologne prowadził z Wałbrzycha do Dusznik-Zdroju. Trasę liczącą łącznie 162,3 km. (w tym 3067. metrów przewyższenia) najlepiej wytrzymał i jednocześnie najszybciej finiszował Rafał Majka (UAE Team Emirates). 

Na kolarzy kolejny raz czekał etap z licznymi wzniesieniami. Tym razem jednak był on znacznie krótszy w porównaniu do tego niedzielnego. Dziś peleton musiał pokonać 162,3 km.

Początek był nerwowy, bo chrapkę na oderwanie się od peletonu miało co najmniej kilkunastu kolarzy, którzy próbowali swoich sił. Początkowo nie wychodziło to zbytnio, ale z czasem wykrystalizowała się ucieczka składająca się z: Andreasa Krona, Jacopo Mosca, Bastiena Tronchona i Micka Van Dijke’a. Doskoczyć do nich próbował Piotr Brożyna. Reprezentant Polski przez kilka kilometrów był ”zawieszony” między odjazdem, a peletonem. Ostatecznie odpuścił swoją akcję i wrócił do głównej grupy. Po 28,2 km. od startu na kolarzy czekała premia górska PZU drugiej kategorii. W Walimiu najszybszy okazał się Jacopo Mosca. Kilka kilometrów później o kolejne bonifikaty można było powalczyć na premii specjalnej w Pieszycach. Zgarnął ją Van Dijke. Tuż za 50. kilometrem od mety (Przełęcz Jugowska) ulokowana była druga premia górska PZU. Ją również zwyciężył Mosca. Przewaga uciekinierów nad goniącymi utrzymywała się w granicach trzech/czterech minut. Na czele peletonu pracowali przede wszystkim kolarze Bahrain Victorious. Na około 75. kilometrów do mety zaliczka odjazdu zaczęła gwałtownie spadać. Z dobrych trzech minut zostało zaledwie dziewięćdziesiąt sekund. Główna grupa pokazała więc, że trzyma w ryzach ucieczkę i jeśli będzie tego chciała to skasuje ją bez większych problemów. To jednak nie był jeszcze ten moment na likwidację czwórki kolarzy, bo peleton pozwolił ponownie, żeby ich przewaga wzrosła powyżej dwóch minut. Czym było bliżej do Duszników jednak tym zaliczka ta topniała. Na wjeździe do Polanicy Zdrój uciekinierzy mieli już tylko minutę i dziesięć sekund zapasu, co rozwiało wszelkie nadzieję na powodzenie tego odjazdu. Rozwiązany został on w pełni na 19. km do mety, a prowadzenie w peletonie przejęła drużyna UAE Team Emirates wioząca między innymi Rafała Majkę. Trzecią premię górską PZU usytuowaną w Zieleńcu wygrał Włoch Damiano Caruso.

Ostatnie kilometry do mety to liczne zakręty i stromy podjazd, który świetnie wykorzystał Rafał Majka wraz z Michałem Kwiatkowskim. Obaj polscy kolarze do końca walczyli o wygraną. Ostatecznie jako pierwszy na metę wpadł Majka, a Kwiatkowski finiszował na trzeciej lokacie.

Wyniki trzeciego etapu Tour de Pologne:

1. Rafał Majka (UAE Team Emirates) – 04:07,55

2. Matej Mohorić (Bahrain Victorious) +00

3. Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) +00


26. Marcin Budziński +13

66. Łukasz Owsian +03:04

78. Cesare Benedetti +07:23

Klasyfikacja generalna 80. Tour de Pologne (3 z 7. etapów):

1. Matej Mohoric – 13:14,56

2. Rafał Majka +10

3. Joao Almeida +10


4. Michał Kwiatkowski +12

29. Marcin Budziński +01:29

56. Łukasz Owsian +09:01

61. Cesare Benedetti +11:38

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!