Wisła Kraków zremisowała bezbramkowo ze Stalą Rzeszów w meczu 3.kolejki Fortuna 1 Ligi.
Początek spotkania należał do zawodników z Krakowa, którzy przejęli inicjatywę i w jedenastej minucie uderzenie Villara obronił Jakub Wrąbel. Odpowiedź Rzeszowian była natychmiastowa i Junca umieścił piłkę we własnej bramce, a po wideoweryfikacji sędzia nie uznał gola, wskazując na pozycję spaloną zawodnika biorącego udział w akcji gości. W 23. minucie w zamieszaniu podbramkowym Stali najlepiej odnalazł się Alfaro, którego uderzenie w ostatniej chwili zostało zablokowane. W 31.minucie piłkę w siatce umieścił Rodado, ale gol nie został uznany z powodu pozycji spalonej zawodnika Wisły. Przed przerwą ponownie błysnął Wrąbel, który obronił uderzenie z pola karnego w wykonaniu Villara.
Druga połowa to dominacja Krakowian, którzy mogli wyjść na prowadzenie, w 72. minucie po uderzeniu Dudy ponownie fenomenalnie zachował się bramkarz Stali, który utrzymywał swojemu zespołowi korzystny rezultat. W kolejnej akcji w dobrej sytuacji znalazł się Szymon Sobczak, który zwlekał z oddaniem strzału i został zablokowany. W doliczonym czasie gry piłkę meczową miał Sapała, ale uderzył nad poprzeczką.
Fortuna 1 Liga – 3. kolejka
Wisła Kraków – Stal Rzeszów 0:0
żółte kartki: Satrústegui, Gogół, Krzyżanowski, Jaroch, Alfaro – Prokić, Danielewicz, Sadłocha, Wrąbel, Poczobut, Jaworśkyj.
Wisła: Ratón – Jaroch, Łasicki, Satrústegui, Juncà (Krzyżanowski 79′) – Villar, Duda (Sapała 89′), Basha (Gogół 73′), Román (Baena 89′), Alfaro – Rodado (Sobczak 79′).
Stal: Wrąbel – Warczak (Peña 86′), Góra, Kościelny, Oleksy (Wachowiak 58′), Kłos (Díaz 90′), Danielewicz, Poczobut, Piątek, Prokić (Łyczko 86′) – Sadłocha (Jaworśkyj 86′).
