Zagłębie Lubin przy komplecie widzów zremisowało z Lechem Poznań 1:1. Gola dla zespołu Zagłębia w pierwszej połowie zdobył Dawid Kurminowski, a Lech doprowadził do wyrównania za sprawą Blazica.
W szóstej minucie zza pola karnego uderzył Bartłomiej Kłudka, a jego uderzenie z trudem wybronił Filip Bednarek. W 10. minucie kolejny raz Zagłębie zaatakowało, a groźny atak zatrzymał Dino Hotić. W 14. minucie powinno być 1:0 dla Zagłębia po indywidualnej akcji Tomasz Pieńko, w sytuacji sam na sam z Bednarkiem uderzył obok słupka. W 22. minucie Dawid Kurminowski otrzymał piłkę na szesnasty metr i uderzył zbyt lekko, aby zaskoczyć bramkarza rywali. W odpowiedzi Joel Pereira uderzył z dystansu niecelnie. W znakomitej okazji znalazł się Pereira, który otrzymał podanie od Marchwińskiego, minął rywala i uderzył z bliska, a jego strzał w ostatniej chwili został zablokowany przed zawodnika z Lubina. Chwile później Kurminowski przedarł się w pole karne rywali i trafił nieczysto w piłkę w dogodnej sytuacji. W 36. minucie zakotłowało się w polu karnym Lecha, a dwa uderzenia zawodników Zagłębia zostały zablokowane przez graczy Lecha. Zagłębie wyszło na prowadzenie w 41. minucie, gdy uderzenie Makowskiego przed siebie wybił Filip Bednarek, a do piłki dopadł Dawid Kurminowski i bez problemu umieścił piłkę w siatce. Kilka sekund po stracie gola powinien być remis, jednak Velde przegrał pojedynek sam na sam z Szymonem Weirauchem.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków Lecha, który starał się doprowadzić do wyrównania. W 48.minucie Radosław Murawski faulował Dawida Kurminowskiego, a sędzia po analizie VAR pokazał pomocnikowi Lecha czerwoną kartkę. W 60. minucie kontratak Zagłębia wykończył uderzeniem Kacper Hodyna, z którego strzałem poradził sobie Filip Bednarek. Strata Filipa Szymczaka mogła kosztować gości stratę drugiego gola, jednak uderzenie Bohara wybronił Bednarek. Po czerwonej kartce dla zawodnika Lecha gra nieco siadła, Lech próbował atakować, a jego akcje kończył się daleko przed bramką Weiraucha. W 75. minucie Tornike Gaprindaszwili uderzył zza pola karnego, a ze strzałem poradził sobie Bednarek. Po chwili zagrożenie stworzył Lech, a uderzenie Filipa Szymczaka w ostatnich chwili zablokował Ławniczak i wybił piłkę na rzut rożny. Po rzucie rożnym Lech doprowadził do wyrównania po uderzeniu golą Miha Blazica, który doprowadził do wyrównania, wykorzystując błąd bramkarza Zagłębia, który niepotrzebnie opuścił bramkę przy dośrodkowaniu i minął się z piłką co wykorzystał zawodnik rywali. W 89. minucie Balzić uderzył głową z bliskiej odległości, a miejscowych przed stratą bramki uchronił fenomenalną interwencją Weirauch.
PKO Ekstraklasa – 3. kolejka
Zagłębie Lubin – Lech Poznań 1:1 (1:0)
Kurminowski 41′ – Blazić
żółte kartki: Pieńko, Kłudka, Dąbrowski, Chodyna – Ishak, Bednarek, Milić.
czerwona kartka: Murawski (50, za faul).
widzów: 15 813
Zagłębie Lubin: Weirauch – Kopacz, Ławniczak, Kłudka, Grzybek – Dąbrowski, Makowski, Chodyna – Kurminowski (Mróz 90′), Bohar (Gaprindaszwili 72′), Pieńko (Woźniak 72′).
Lech Poznań: Bednarek – Pereira, Blažič, Milić (Czerwiński 63′) – Andersson, Murawski, Sousa (Gurgul 83′), Marchwiński – Hotić (Karlström 55′), Ishak (Sobiech 83′), Velde (Szymczak 55′).
