W wyniku losowania fazy grupowej Euroligi koszykarek AZS UMCS Lublin poznał już pięć drużyn, z którymi przyjdzie rywalizować w głównym etapie elitarnych rozgrywek. Dwie ostatnie ekipy zostaną wyłonione w drodze kwalifikacji. Świąt kobiecej koszykówki w Lublinie będzie kilka, a największe przysporzy zapewne wizyta tureckiego zespołu.

Lublinianki trafiły do mocnej grupy, w której przyjdzie im się zmierzyć chociażby z Fenerbahçe SK, triumfatorkami poprzedniej edycji. Do tego grona dochodzą także Beretta Famila Schio (mistrzynie Włoch) oraz Valencia B.C. (mistrzynie Hiszpanii). Pojawią się również starzy znajomi, z którymi akademiczki grały jeszcze w rozgrywkach EuroCup Women, czyli Casademont Zaragoza, czy też LDLC ASVEL Féminin. Ostatnie dwa miejsca nie są jeszcze pewne i odbędą się jeszcze mecze kwalifikacyjne. Węgierski DVTK zmierzy się z mistrzyniami Anglii London Lions, a rywalem łotewskiego TTT Riga będzie ACS Sepsi-Sic, mistrzynie Rumunii.

Trafiliśmy do bardzo trudnej grupy, ale na inną nie liczyliśmy. To już jest w końcu szesnastka najlepszych zespołów w Europie. Dla kibiców myślę, że będzie ogromną frajdą oglądanie takich zespołów jak Lyon, Schio, czy też mistrz Euroligi Fenerbahçe. Każdy mecz będzie dla nas nie lada wyzwaniem, ale również wielkim świętem koszykówki – skomentował Krzysztof Szewczyk, trener Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin.

Źródło: Biuro prasowe AZS UMCS Lublin

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!