Lechia Gdańsk pokonała bez większych problemów Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 w spotkaniu rozgrywanym w ramach szóstej kolejki Fortuna 1 Ligi.
Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy zdominowali rywala i próbowali wyjść na prowadzenie. Próby ataków w wykonaniu spadkowicza nie przynosiły skutków, aż do 42.minuty, gdy Conrado zagrał do Luisa Fernandeza, a Hiszpan odegrał do Dominiki Piły, które wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Druga część spotkania była wyrównana, a pierwszą groźną akcję gospodarze przeprowadzili w 67. minucie po tym jak kontratak wykończył Rifet Kapić, którego uderzenie z półobrotu w fantastyczny sposób wybronił Patryk Procek. W 75. minucie czerwoną kartkę za brutalny faul na Dominiku Pile otrzymał Jan Hlavica. Gospodarze w końcówce wykorzystali grę w przewadze i za sprawą Camilo Mena i Łukasza Zjawińskiego podwyższyli prowadzenie.
Podbeskidzie po sześciu kolejkach plasuje się na trzynastym miejscu z sześcioma punktami na koncie, a Lechia z 10 oczkami jest piąta.
Fortuna 1 Liga – 6.kolejka
Lechia Gdańsk – Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 (1:0)
Piła 42, Mena 82, Zjawiński 90
Lechia Gdańsk: Sarnavskyi – Bugaj, Chinsris, Olsson, Conrado – Kapic, Biegański (68’ Neugebauer), Zhelizko – Mena (90′ Sezonienko), Fernandez (90′ Zjawiński), Piła (80’ Sypek).
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski, Hlavica, Mikołajewski, Chlumecky – Janota, Jodłowiec (68’ Misztal), Kolenc (84’ Kadric) – Sitek (76’ Tomasik), Banaszewski (68’ Mat. Stryjewski), Bida (68’ Abate).