Fot: wtatennis.com/ Jimmie 48Photography

Iga Świątek w 1/16 finału mierzyła się ze swoją przyjaciółką Słowenką Kają Juvan (WTA. 145). Polska tenisistka pokazała, że na korcie nie ma miejsca na sympatię i wygrała pewnie 2:0 tracąc tylko jednego gema. 

To było błyskawiczne spotkanie w wykonaniu raszynianki. Polka do pokonania rywalki potrzebowała zaledwie pięćdziesięciu minut.

W inaugurującym secie Słowenka nie miała kompletnie nic do powiedzenia i zaoferowania jeśli chodzi o własną grę. Świątek robiła co chciała na korcie raz po raz łamiąc Juvan przy pierwszych breakach. Set zakończył się po dosłownie dwudziestu czterech minutach wygraną Igi 6:0.

W drugiej partii liderka światowego rankingu dała ugrać swojej przeciwnicze jednego symbolicznego, czwartego gema. Radości Słowenki po tym wydarzeniu nie było końca. Świątek więcej ”prezentów” swojej dobrej koleżance nie sprawiła pewnie wygrywając zarówno przy własnym jak i cudzym serwisie. Polka zakończyła ten mecz przy pierwszej nadarzającej się okazji wygrywając 6:1 oraz w całym meczu 2:0.

W 1/8 finału Iga Świątek zmierzy się z Łotyszką Jeleną Ostapenko (WTA. 21) lub Amerykanką Bernardą Perą (WTA. 73)

1/16 finału US Open:

Iga Świątek – Kaja Juvan 2:0 (6:0, 6:1)

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!