Pierwszy mecz kwalifikacji do Euroligi kobiet zakończył się na korzyść KGHM BC Polkowice wynikiem 58:57. Polska drużyna pokonała turecki zespół Besiktas JK Stambuł.
Mecz rozpoczął się od zdobyczy punktowej zawodniczki Besiktas JK Stambuł Melek Uzunoglu, która trafiła za dwa punkty. Odpowiedziała na to również dwoma punktami zawodniczka polskiego zespołu Nika Baric. Końcowo zdobyła ona najwięcej – sześć punktów dla Polkowic w pierwszej kwarcie. Besiktas stopniowo powiększał swoją przewagę, nie pozwalając ani razu na objęcie prowadzenia przez Polkowice. Już w szóstej minucie zespół z Polski zatrzymał się na 11 punktach i już do końca kwarty nie zdobył żadnego punktu.Pierwsza kwarta zakończyła się duża przewagą tureckiego zespołu 24:11, a ich najlepiej punktującą była wspomniana Uzunoglu – sześć punktów.
Początek drugiej kwarty otworzyły trzy niecelne rzuty za trzy punkty Kubry Sevindik, Weroniki Gajdy oraz Jovany Nogic. Złą passę zakończyła Sevval Kaplanz z Besiktas zdobywając dwa punkty. Jednak po chwili dodatkowo spowodowała faul na Klaudii Gertchen z Polkowic, która wykorzystała wszystkie trzy rzuty i ustanowiła wynik na 26:14. Kolejny rzut zza łuku trafiła Zala Friskovec. Polska drużyna konsekwentnie przybliżała się punktowo do przeciwniczek, głównie dzięki Klaudii Gertchen. Trafiła ona dwie trójki i doprowadziła tym samym do wyniku 28:27. Turczynki jednak w ostatnich trzech minutach kwarty potrafiły się zmobilizować. Celne rzuty Mihaeli Lazic i Elif Bayram doprowadziły do wyniku po połowie spotkania 35:29.
Trzecia kwarta rozpoczęła się od zdobytego punktu Gajdy z rzutu osobistego po faulu, a następnie aż przez prawie trzy minuty wynik się nie zmienił. Dopiero w szóstej minucie Zala Friskovec zdobyła dwa punkty, a następnie powtórzyła jej zdobycz Dragana Stankovic i tym samym zmniejszyła prowadzenie Besiktasu do jednego oczka.
Przeciwniczki Polkowic nie dawały za wygraną i powiększyły swoją przewagę do czterech punktów. Jednak dzięki trafionym rzutom osobistym i rzutem za trzy w wykonaniu Baric polski zespół po raz pierwszy w spotkaniu wyszedł na prowadzenie. Do końca kwarty Brianna Fraser dołożyła jeszcze trzy punkty i zespół skończył wynikiem 41:38. Polski zespół pozytywnie rozpoczął czwartą kwartę kolejnymi celnymi trójkami Gertchen i Baric w tym spotkaniu. Dodatkowo cztery punkty dołożyła Fraser doprowadzając do 11-punktowej przewagi. Besiktas próbował odrobić straty i zdobył kolejno cztery punkty. Skutecznie oddane rzuty Stankovic zatrzymały rywalki, jednak dzięki Tijanie Krivacevic i Nogic turecki zespół doprowadził to jedynie jednopunktowej przewagi Polkowic. Sytuację polskiego zespołu ponownie uspokoiła Stankovic zdobyciem trzech punktów, ale niestety tylko chwilowo. Nogic dołożyła dwa punkty z rzutów wolnych i na cztery sekundy do końca Polkowice miały jedynie jeden punkt przewagi. Besiktas nie zdołał doprowadzić do remisu i spotkanie zakończyło się na korzyść polskiego zespołu.
Już za tydzień odbędzie się rewanż w Polkowicach.
Do fazy grupowej Euroligi awansuje lepszy zespół z dwumeczu. „Pomarańczowe” bronią więc tylko jednopunktowej zaliczki.
KGHM BC Polkowice – Besiktas JK Stambuł 58:57 (24:11,11:18,3:12,19:17)
KGHM BC Polkowice: Stanković 15, Barič 14, Gertchen 12, Friskovec 8, Fraser 6, Collier 2, Gajda 1, Kośla 0, Kulińska 0
Besiktas JK Stambuł: Nogic 21, Krivacevic 12, Bayram 8, Uzunoglu 6, Lazic 5, Sevindik 3, Kaplan 2, Ülkü 0, Conker 0,
