Natalia Strzałka
Foto: zapasy.org.pl

Kolejny dzień na Mistrzostwach Świata w zapasach z sukcesem w postaci piątego miejsca Natalii Strzałki. Nadal jednak czekamy na jakiś polski medal z Belgradu. 

Postawę Strzałki (kat. 72 kg) należy docenić. Polska zapaśniczka w repasażu poradziła sobie z Bułgarką Sofią Georgievą pokonując ją 6:1. Dzięki temu awansowała do walki o brązowy medal z dwukrotną wicemistrzynią świata – Zhamiłą Bakbergenovą. Niestety bardziej utytułowana i doświadczona reprezentantka Kazachstanu okazała się w nim lepsza zwyciężając 4:1. Polka jednak może być zadowolona z wysokiego piątego miejsca imprezy mistrzowskiej.

Repasaż Aleksandry Wólczyńskiej (kat. 62 kg) kompletnie nie poszedł po jej myśli, bowiem Mariana Chedivarze Esanu wygrała z nią aż 10:1. Tym samym Mołdawianka zakończyła dalszą przygodę Wólczyńskiej z mistrzostwami.

Z niezłej strony pokazał się też w stylu klasycznym Patryk Bednarz (kat. 77 kg) zaczynając od rundy kwalifikacyjnej, w której rozgromił Czecha Oldricha Varge 6:2. Później przyszedł moment na Wenezuelczyka Wuileixisa De Jesusa Rivasa Espinozę. Mimo remisu 4:4 to Polak cieszył się z awansu do 1/8 finału. Tam znalazł swojego pogromcę, którym został Gruzin luri Lomadze (przewaga techniczna – 10:1)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!