Przed tygodniem na wyjeździe wygrały tylko punktem i sprawa awansu była w zasadzie otwarta. Dziś finalistki z poprzedniego sezonu przypieczętowały awans do Euroligi.
Dzięki temu w przyszłym sezonie na parkietach Euroligi zobaczymy dwa zespoły z Orlen Basket Ligi, czyli mistrzynie z Lublina oraz właśnie KGHM BC Polkowice.
W Polkowicach długo mecz był wyrównany. „Pomarańczowe” starały się, ale Besiktas grał z nożem na gardle i nie pozwalał wicemistrzyniom Polski na ucieczkę. Sytuacja na korzyść polkowiczanek zmieniała się dopiero w drugiej odsłonie. Ekipa z Dolnego Śląska prowadziła już siedmioma oczkami. Taka przewaga mogła się wydawać sporą, no ale … Właśnie ALE. Po zmianie stron ekipa z Turcji momentalnie wyrównała. Ekipa trenera Karola Kowalewskiego poprawiła obronę. Gdy doszły do tego także m.in. celne trójki wicemistrzynie Polski prowadziły już dwucyfrowo. W ekipie z Polkowic zabrakło leczących kontuzje Stephanie Mavungi (wroci do gry listopad/grudzień) oraz kadrowiczki Liliany Banaszak.
Na boisku najskuteczniejsze były zdobywczyni double-double Briana Friser z 17 punktami i 10 zbiórkami, a także swoje 12 „oczek”, siedem asyst i pięć zbiórek dodała Nika Barić. Jakby tego było mało 11 punktów, siedem asyst i cztery zbiórki pochodziły od Weroniki Gajdy.
Wicemistrzynie Polski zagrają w grupie B, gdzie zmierzą się z Cukurova Basketbol, ZVVZ USK Praga, CMB Cargo Uni Györ, Virtus Segafredo Bologna, ESBVA-LM, Basket Landes i Perfumerias Avenida Salamanka. Pierwsze spotkanie o 20.30 w dniu 4 października z ekipą Bolonii.
KGHM BC POLKOWICE – BESKITAS JK STAMBUŁ 78:64 (21:18, 19:15, 22:20, 16:11)