Polskiemu tenisiście – Hubertowi Hurkaczowi, po tym jak odpadł w 1/16 finału debla z Hijikatą oraz Norriem została już tylko gra pojedyncza, do której wróci jutro.
Pojedynek duetu polsko-amerykańskiego trwał dość długo, a było to spowodowane przede wszystkim graniem trzech partii, a do tego jeszcze przerwą. Niestety ostatecznie z kortu w roli pokonanych schodzili Hurkacz i Shelton.
Początek pierwszego seta był wyrównany, ale później rozkręcili się Australijczyk i Brytyjczyk łamiąc dwukrotnie parę polsko-amerykańską. Niestety Hurkacz i Shelton byli w stanie tylko raz odebrać podanie (mimo, że mieli na to więcej szans), przez co w końcowym rozrachunku ponieśli klęskę 5:7.
Drugi set zakończył się dokładnie takim samym wynikiem co inaugurujący, ale tym razem z korzyścią dla Polaka i Amerykanina. To oni dopuścili się jedynego w tej partii przełamania w jedenastym gemie, dzięki któremu udało im się zwyciężyć od razu po pierwszym setbolu.
O tym, kto zagra w 1/8 finału debla musiał zadecydować trzeci set. W nim o wiele więcej razy łamani byli Hurkacz i Shelton. Ostatecznie Australijczyk i Brytyjczyk wywalczyli sobie kilka piłek meczowych, które wreszcie przyniosły zamierzony skutek jakim była wygrana 10-6 i w całym meczu 2:1.
1/16 finału deblowego ATP w Szanghaju:
Hubert Hurkacz/Ben Shelton – Cameron Norrie/Rinky Hijikata 1:2 (5:7, 7:5, 6-10)
