Duże brawa należą się Bartoszowi Łosiakowi i Michałowi Brylowi, którzy w nocy czasu polskiego pokonali w 1/8 finału Niemców Nilsa Ehlersa i Clemensa Wicklera. Dzięki tej wygranej awansowali do ćwierćfinału.
Dobrze układają się dla tej polskiej pary Mistrzostwa Świata w siatkówce plażowej rozgrywane w Meksyku. Do tej pory Bryl i Łosiak nie ponieśli jeszcze żadnej porażki. Tak samo było dziś w nocy, kiedy toczyli bój z siódmymi w rankingu Niemcami.
Łosiak/Bryl – Ehlers/Wickler 2:0 (21:18, 21:16)
Polacy rozpoczęli odważnie pierwszego seta. Już po chwili prowadzili 6:4, po asie serwisowym Michała Bryla. Później zaliczka punktowa wzrosła aż do pięciu oczek. Spowodowane było to szczelnym blokiem w wykonaniu Bryla, a także szeregiem błędów rywali. Niemcy nie zamierzali się poddawać i część poniesionych strat odrobili przy zagrywce Ehlersa. Polacy jednak nie dali się dogonić. W końcówce postawili dwa skuteczne bloki i otrzymali piłki setowe. Dwie z nich udało się obronić Niemcom, ale przy trzeciej byli już bezradni przegrywając 18:21.
Początek drugiego seta był równie udany co w przypadku pierwszego. Znów Bryl i Łosiak wyszli na dwa oczka do przodu, a później powiększyli swoją przewagę do czterech punktów. Rywale polskich siatkarzy plażowych próbowali się jeszcze poderwać po asie serwisowym Wicklera, a później bloku Ehlersa, ale nie wychodziło im to najlepiej. W końcowej fazie meczu Polacy znów mieli pięć oczek zaliczki, co wystarczyło do wygrania całego seta 21:16 oraz meczu 2:0.
Łosiak w całej 1/8 finału zanotował dziesięć punktów, natomiast Bryl uzbierał aż trzydzieści dwa oczka.
W ćwierćfinale Bartosz Łosiak i Michał Bryl spotkają się z Amerykanami Partainem i Beneshem. Przypominamy, że to właśnie oni wyeliminowali z dalszego udziału w Mistrzostwach Piotra Kantora i Jakuba Zdybka. Zatem będzie to świetna okazja do odegrania się na tych przeciwnikach.