Było wiadomo, że któraś część polskich tenisistek będzie zadowolona, a któraś będzie musiała przełknąć gorycz porażki. Padło na Weronikę Falkowską, która wraz z Anną Siskovą odpadła w ćwierćfinale debla.
Pierwszy set ułożył się zdecydowanie po myśli Weroniki Falkowskiej i Czeszki Anny Siskovej. Panie przełamały swoje rywalki na samym początku, a później pod koniec partii. Dzięki temu wygrały wysoko 6:2.
W drugim secie Fręch i Kawa dotrzymywały kroku Falkowskiej oraz Siskovej, i mogły zdecydowanie szybciej rozstrzygnąć tę odsłonę na swoją korzyść, ale nie wykorzystywały break-pointów. Z tym samym kłopotem mierzył się duet polsko-czeski, i właśnie dlatego do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. W niego zdecydowanie lepiej weszły Fręch i Kawa dowożąc wygraną 7-4.
O tym kto zagra w półfinale deblowym WTA 250 w Monastyrze decydował trzeci set. Podobnie jak w przypadku poprzedniego tie-breaka zdecydowanie skuteczniej grały Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa. Polskie tenisistki wyszły na prowadzenie, którego nie oddały do samego końca zwyciężając 10-5 i w całym ćwierćfinale 2:1.
W półfinale Fręch i Kawa zmierzą się z parą Anna Danilina/Alexandra Panova bądź Sara Errani/Jasmine Paolini.
1/4 finału debla WTA 250 w Monastyrze:
Magdalena Fręch/Katarzyna Kawa – Weronika Falkowska/Anna Siskova 2:1 (2:6, 7:6[7-4], 10-5)