Foto: tauronliga.pl

Trzecią kolejkę TAURON Ligi zainaugurował mecz pomiędzy Grupą Azoty Akademia Tarnów, a Grotem Budowlani Łódź. Jak dotąd lepiej na parkiecie spisywały się łodzianki, i to one faktycznie były faworytkami tego meczu. Ze swojego zadania wywiązały się bez zarzutu wygrywając 3:1. 

Pierwszy set łodzianki rozpoczęły z wysokiego ”C”, szybko gromadząc na swoim koncie trzy punkty zaliczki. Dobrą robotę przyjezdnym robiły przede wszystkim May oraz Lisiak. Po drugiej stronie siatki odnaleźć się na boisku nie potrafiły Dzaković czy Marcyniuk. Prowadzenie do czterech oczek zwiększyła Mitrović blokując Moscickaye. Czym dalej w las tym gra gospodyń wyglądała coraz gorzej. Nie pomagały przerwy na żądanie trenera ani pojedyncze zrywy. Wszystkie pomyłki tarnowianek skrzętnie wykorzystywały łodzianki, które w połowie seta prowadziły już 16:8. W przyjęciu serwisów rywalek mocno męczyły się Żurawska i Dzaković, co powodowało duże trudności w rozgrywaniu piłek. W końcowej fazie seta błędy zaczęły pojawiać się już w dosłownie każdym elemencie gry Grupy Azoty Akademii Tarnów. Siatkarki przyjmowały kolejne ciosy od May i Bjelicy, ale było widać, że mają już dosyć tego seta i najchętniej zaczęłyby z czystą kartą kolejnego. Na domiar złego piłka wróciła pod własne nogi Szumery, kiedy nadziała się na ręce Lisiak. W końcu  cierpienie tarnowianek zostało skrócone przez Mitrović, która zakończyła seta zwycięstwem łodzianek 25:16.

Drugi set należał do tych bardziej wyrównanych. Po stronie gospodyń punktować regularnie zaczęły Moscickaya, Szumera czy Zakościelna. Gra jednak toczyła się punkt za punkt. Raz lepsze było łodzianki, a raz inicjatywa przechodziła na tarnowianki. Te jednak w kluczowym momencie dały się dwukrotnie zaskoczyć przez May. Grot Budowlane Łódź wypracowały sobie cenne dwa oczka zaliczki. Gospodynie wielokrotnie nie potrafiły korzystać z prezentów darowanych przez łodzianki, co odbijało się tym, że nie mogły dogonić przyjezdnych. Dopiero pod koniec drugiej odsłony Grupa Azoty Akademia Tarnów doprowadziła do wyrównania, a nawet przez chwilę siatkarki z tego klubu objęły prowadzenie. Stało się to po punktowej zagrywce Chmielewskiej. W samej końcówce tarnowianki rozochociły się i dołożyły kolejne dwa oczka. Spowodowane było to skutecznymi atakami Marcyniuk. Gospodynie dowiozły swoją przewagę do samego końca wygrywając 25:20, po błędzie w polu serwisowym Bjelicy.

W trzeciej partii podirytowane łodzianki ruszyły szturmem na tarnowianki, które nie potrafiły odpowiedzieć na ataki przyjezdnych. Po dosłownie kilku akcjach prowadziły już kilkoma oczkami, i wszystko wskazywało na to, że zaraz będą świętować wygraną drugiego seta. Tak też było. Po wielu dobrych atakach Mitrović, May oraz Bjelicy siatkarki Grot Budowlanych Łódź najpierw prowadziły 12:5, a później 20:15. Co prawda przewaga ta zmalała na chwilę, po atakach Szumery oraz Marcyniuk, ale po chwili była już odbudowana do poprzedniego stanu. Przede wszystkim spowodowane było to dobrą grą pod siatką May, a także błędami w ataku Grupy Azoty Akademii Tarnów. To okazało się być kluczem do zwycięstwa przyjezdnych 25:17, które stało się faktem po skończeniu piłki przez May.

Czwarta odsłona zaczęła się równie dobrze dla łodzianek co trzecia. Po licznych atakach i bloku Lisiak na Calkins Grot Budowlane Łódź wypracowały sobie pięć punktów zaliczki, a później jeszcze bardziej odskoczyły. Nadzieją dla gospodyń była Usheva, która najpierw skutecznie zaatakowała, a później dołożyła punkt w polu serwisowym. Mimo to przewaga Grot Budowlanych nadal była olbrzymia. Mitrović odpowiedziała Ushevej dwoma asami serwisowymi powiększając zaliczkę łodzianek do dziewięciu punktów. Swoją przewagę przyjezdne dodatkowo podwyższyły jeszcze po bloku Bjelicy na Marcyniuk. Po następnym błędzie Marcyniuk było już wiadomo, że Grupa Azoty Akademia Tarnów nie będzie w stanie ugrać tutaj niż więcej poza jednym setem. Faktycznie tak było. Siatkarki Grot Budowlanych Łódź wygrały ostatnią partię 25:14 i cały mecz 3:1.

Na ten moment łodzianki wskakują na fotel lidera PlusLigi. Po trzech meczach Grot Budowlane Łódź nadal mają komplet zwycięstw. Tarnowianki natomiast nie powiększyły swojego dorobku punktowego, który nadal wynosi tylko jedno oczko.

Grupa Azoty Akademia Tarnów – Grot Budowlani Łódź 1:3 (16:25, 25:20, 17:25, 14:25)

MVP: Martyna Łazowska

Grupa Azoty Akademia Tarnów: Chmielewska – Dzaković, Gawlak, Szumera, Marcyniuk, Moscickaya, Żurawska, Zakościelna, Calkins, Molenda, Usheva,

Grot Budowlani Łódź: Różyńska, Bjelica, May, Lisiak, Łazowska, Mitrović, Łysiak, Lijewska.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!