fot. KAROL MAKOWSKI

Świetna gra w czwartej kwarcie pozwoliła ekipie z ligi kosowskiej na wygraną z PGE Spójnią. Na nic zdały się wysiłki trójki amerykanów w polskim zespole, którzy zdobyli łącznie aż sześćdziesiąt dwa oczka.

 

Stephen Brown świetnie rozpoczął ten mecz, a jego drużyna utrzymywała przewagę. Rywale szybko odrabiali straty – sytuację zmieniał Tervell Beck. Rywalizacja była wyrównana, ale po akcji Jay Jay Chandlera po 10 minutach było 19:26. W drugiej kwarcie zespół z ORLEN Basket Ligi zaczął odrabiać straty – potrafił dość szybko zbliżyć się na dystans kilku punktów. Dopiero jednak w samej końcówce dzięki akcji 2+1 Bena Simonsa to PGE Spójnia prowadziła 41:40.

W kolejnej części meczu drużyna trenera Sebastiana Machowskiego przede wszystkim starała się utrzymywać przewagę. Było to możliwe głównie dzięki akcjom Devona Danielsa oraz Bena Simonsa. Po 30 minutach ten cel został spełniony – było 62:56. Ostatnia kwarta układała się jednak po myśli drużyny z Kosowa. Przewagę tej ekipie dawał Justin Davis, a w końcówce PGE Spójnia miała spore problemy w ataku. Dlatego ostatecznie głównie dzięki zagraniom Tervella Becka to KB Peja zwyciężył ostatecznie 83:79.

 

PGE Spójnia Stargard – KB Peja 79:83 (19:26, 22:14, 21:16, 17:27)

Stargard: Daniels 21, Brown 21, Simons 20, Gordon 6, Langović 4, Gruszecki 3, Kowalczyk 2, Brenk 2, Krużyński 0

Peja: Beck 21, Davis 18, Chandler 14, Armstead 11, King 10, Calloway 5, Callakaj 2, Cook 2, Ismaili 0

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!