foto: Walter Sport

Do 4. serii zmagań w EHF Lidze Europejskiej czekali kibice Chrobrego na pierwszą zdobycz. Głogowianie nie ulękli się lidera grupy F remisując po walce do samego końca CSM Constantą, a o jednopunktowej premii przesądził rzut 5 sekund przed końcową syreną.

Zaczęło się świetnie. KGHM Chrobry szybko rzucił bramkę i przez kilka kolejnych minut wymieniał szybkie ciosy z Constantą. Kryzys przyszedł około dziesiątej minuty. Głogowianom ponownie zdarzyło się kilka niecelnych rzutów, nie za bardzo szło w defensywie i goście odskoczyli na kilka trafień. Przewaga ekipy z Rumunii była widoczna, ale już nie tak, jak jeszcze tydzień temu w meczu w Constancie. Goście dowieźli do przerwy 5. bramkowe prowadzenie i wydawało się, że na Wita Stwosza 1 już nic ciekawego się nie zdarzy.

Druga połowa meczu przyniosła spore zaskoczenie… i to wszystkim. Świetnie dopingującym kibicom i z pewnością obu ekipom. Drużyna gości po łatwej wygranej u siebie z pewnością nie spodziewała się takiego obrotu spraw i na ławce Constanty zrobiło się bardzo nerwowo. Nerwowo było niewątpliwie także na ławce KGHM Chrobrego, ale już z zupełnie innych powodów. Gospodarze grali świetny mecz, najlepszy w dotychczasowych występach i zwietrzyli szanse na dobry wynik. I tak też się stało. KGHM Chrobry konsekwentnie odrabiał straty, grał mądrze w obronie i popełniał zdecydowanie mniej błędów, aniżeli tydzień temu. Około 14. minuty tablica wyników pokazywała remis, było po 24! Co prawda Constanta szybko odzyskała prowadzenie, ale gospodarze nie mieli zamiaru odpuszczać. Na kilkanaście sekund przed końcowym gwizdkiem piłkę mieli głogowianie. Trener Nat wziął czas. Do akcji KGHM Chrobry wszedł bez bramkarza, czyli siódemką zawodników w polu. Ten manewr się opłacił, bo głogowianie oszukali rumuńską obronę i na 5 sekund przed końcowym gwizdkiem bramkę rzucił Orpik. Bramkę na remis po 29. Gościom nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki, a głogowska hala eksplodowała z radości.

Kto nie był, niech żałuje. Kto był przeżył jedno z najlepszych widowisk handballlowych, jakie w ostatnich latach miało miejsce w Głogowie!

KGHM Chrobry Głogów – CSM Constanta 29:29 (14:19)
KGHM Chrobry: Stachera, Grabowski 2, Wrona, Zieniewicz, Kosznik 5, Tilte 3, Orpik 2, Jamioł 1, Dadej 3, Dereviankin, Matuszak 3, Otrezov, Styrcz 4, Paterek 3, Hajnos 2, Skiba 1
Constanta: Rusu, Stefan, Nistor, Andrei 3, Chikovani, Ilie, Aliokhin 4, Vasile, Dragan 6, Caba, Mourino 1, Nikolic 3, Vegar, Stankovic 7, Ravnic, Komogorov 5

Źródło: chrobry handball.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!