Czarni Słupsk
fot: plk.pl

Grupa Sierleccy Czarni wygrywają z MKS Dąbrowa Górnicza 92:90 w Słupsku. To już piąta porażka z rzędu dla gości, a dla gospodarzy piąte zwycięstwo w lidze. Najlepiej punktował w tym meczu Marc Garcia z MKS-u, zdobył on 28 punktów.

Spotkanie rozpoczęli gospodarze, wykorzystanymi rzutami osobistymi przez Michała Michalaka. Odpowiedział im Jeriah Horne i jego celna trójka. Drużyny trafiały kosz za koszem i doprowadzały do trzykrotnego remisu, w ciągu trzech minut. Sytuacja zmieniła się po dwóch celnych trójkach, Michael Caffey’a i Vernersa Kohsa z Słupska. Doprowadzili oni do przewagi pięciu punktów. Dąbrowa Górnicza nie odpuszczała i wyszła na prowadzenie 22:21, na minutę do końca kwarty. Paweł Leończyk zdobył jednak dwa punkty i tym samym miejscowi prowadzili jednym punktem.

Drugą kwartę otworzył swoim celnym rzutem za trzy, Maciej Kucharek. MKS dzięki temu prowadził dwoma oczkami. Słupsk jednak szybko nadrobił, a za sprawą celnych rzutów Szymona Wójcika i Michalaka, wyszedł na prowadzenie 31:27. Po obu stronach boiska, trafiany był kosz za koszem, a żadna z drużyn nie odpuszczała i co chwilę wymieniała się prowadzeniem. Po stronie przyjezdnych, trafiali Nicolas Carvacho i Lovell Cabbil. Dodatkowo celne punkty zdobywał Garcia, który dał prowadzenie gościom 39:36. Czarni dostali przypływu nowej energii i zaliczyli serię siedmiu punktów z rzędu. Kohs zanotował dodatkowo trójkę, a jego zespół schodził po pierwszej połowie, z przewagą siedmiu punktów.

Po przerwie gospodarze powiększyli od razu prowadzenie, za sprawą Benasa Griciunasa. MKS gonił rywala, a duet Carvacho i Garcia, starał się tego dokonać. Przewaga jednak nie topniała, a Słupsk trafiał raz za razem. Goście byli w stanie zmniejszyć przewagę do trzech punktów, ale przeciwnicy szybko ją odrobili. W drużynie Czarnych trafiali m.in. Kohs i Macio Teague. Finalna część spotkania zapowiadała się na bardzo emocjonująco. Każda z drużyn miała szansę na wygraną i nikt nie zamierzał odpuszczać. Lepiej radzili sobie gospodarze, a celne kosze Griciunasa i Caffey’a, dały im prowadzenie dziewięcioma oczkami. Po drugiej stronie trafiali Horne i Garcia, a dzięki nim strata zmalała do trzech punktów, na dwie minuty do końca meczu. Podopieczni trenera Cesnauskisa wytrzymali mimo to końcówkę i to oni wygrali mecz.

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – MKS Dąbrowa Górnicza: 92:90 (23:12,31:25,25:26,13:17)

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk:  Michalak 19, Griciunas 19, Teague 18, Kohs 15, Caffey 12, Leończyk 6, Wójcik 3, Jankowski 0, Szymkiewicz 0

MKS Dąbrowa Górnicza: Garcia 28, Cabbil 17, Carvacho 15, Horne 10, Persons 6, Słupiński 4, Kucharek 4, Wilczek 3, Piechowicz 3, Kulikowski 0, Konaszuk 0

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!