W pierwszym meczu grupy L FIBA Europe Cup Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z zespołem Bahcesehir Koleji SK.
Od pierwszych minut widać było ofensywne nastawienie i tureckiej ekipy, jak i Legii. Wynik długo oscylował wokół remisu, ale częściej na prowadzeniu byli gospodarze. Legia jednak po punktach Grześka Kulki prowadziła po 10 minutach. olejne części meczu układały się już jednak po myśli gospodarzy. Obie ekipy ciągle świetnie radziły sobie w ataku, ale to głównie Phil Scrubb i Tony Taylor kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Legia walczyła do samego końca o korzystny wynik – mimo tego to Bahcesehir College przed własną publicznością zwyciężył.
Bahcesehir Koleji SK – Legia Warszawa 100:90 (25-26, 34-26, 20-16, 21-22)
Bahcesehir: Tony Taylor – 19 pkt., Muhammed Baygul – 11, Tyler Cavanaugh – 11, Jerry Boutsiele – 9, Axel Bouteille – 5, Phil Scrubb – 19, Can Mutaf – 12, Berkay Candan – 5, Egemen Guven – 5, Arca Tuluoglu – 4
Legia: P.J. Pipes – 20, Michal Kolenda – 16, Christian Vital – 11, Aric Holman – 10, Josip Sobin – 2, Raymond Cowels – 11, Marcel Ponitka – 8, Dariusz Wyka – 7, Grzegorz Kulka – 5
