JULIA PIESTRZYŃSKA (nr 90) fot. Karol Makowski polski-sport.com

Finalistki poprzedniego sezonu OBLK pokonały we własnej hali SKK Polonię Warszawa. Przewaga gospodyń nie podlegała dyskusji. Stołeczny zespół ani razu nie prowadził w tym spotkaniu. Aż sześć zawodniczek „Pomarańczowych” nie prowadził w tym spotkaniu.

 

Polkowiczanki szybko zaczęły od prowadzenia 6:0. Potem spokojnie powiększały przewagę. Już po pierwszej kwarcie prowadziły 22:7. Gdy na początku drugiej kwarty po punktach Julii Piestrzyńskiej (trójka) i Zali Friskovec było 27:7 i tylko optymiści mogli sądzić, że stołeczny zespół wywiezie z Dolnego Śląska wygraną. Najskuteczniejszą wśród gospodyń była wspomiana Julia Piestrzyńska z 18 punktami i 5 zbiórkami. Z podwójną zdobyczą spotkanie zakończyła Stephanie Mavounga (10 pkt, 10 zbiórek, 3 asysty, 2 przechwyty). Motorem napędowym była Weronika Gajda (3 pkt, ale i 10 asyst oraz 4 przechwyty). Skuteczniej i o klasę bardziej zespołowo (30:15 w asystach) grające polkowiczanki odniosły jedenastą wygraną w lidze. We własnej hali ekipa Karola Kowalewskiego ma bilans po tym meczu 7-0.

Wśród polonistek najskuteczniejsza była Kayla Wells z 15 punktami, a Zada Williams zanotowała 10 punktów i 10 zbiórek (oraz 5 asyst i 3 przechwyty).

 

KGHM BC POLKOWICE – SKK POLONIA WARSZAWA  90:51  (22:7, 27:15, 20:16, 21:13)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!