fot. Karol Makowski polski-sport.com

MB Zagłębie Sosnowiec po dzięki bardziej zespołowej grze na przeciągu całego spotkania wywozi z Warszawy ważną wygraną.

 

Gospodynie lepiej rozpoczęły spotkanie. Trafienia Wells dawały na początku prowadzenie 4:2, a kilka chwil później po jej akcji 2+1 SKK prowadziło 9:5. Jednak na odpowiedź sosnowiczanek nie czekaliśmy długo. Ekipa Zagłębia zaliczyła serię 9:0 w niespełna trzy minuty. Później spokojnie odpowiadały na pojedyncze akcje polonistek. Kolejną serią, tym razem 7:0 w niespełna 100 sekund wyszły na prowadzenie 14:25 na minutę do końca pierwszej odsłony. W drugiej kwarcie zawodniczki SKK zabrały się za odrabianie strat. Po nie co ponad trzech minutach tej kwarty prowadziły 28:27. Świetnie zaczęła drygować swoim zespołem Anna Pawłowska. Rozgrywająca polonistek nie dość, że sama w ważnym momencie dwukrotnie trafiła za trzy (i właśnie 6 oczek do przerwy), ale dołożyła do tego dziewięć asyst. Czym skutecznie obsługiwala skuteczne koleżanki Zade Williams  (10 pkt) Klaudie Sosnowską (12 pkt) oraz Kayle Wells (9 pkt). Polonistki skutecznie grały z pomalowanego gdzie zaliczały skuteczność 14 z 26 rzutów. W ekipie Zagłębia skuteczne były Jessica January (7 pkt), oraz Betabe Zampere i Quinn Dornstauder Urbaniak (odpowiednio 7 i 8 oczek).

Po zmianie stron przewaga utrzymywała się po stronie sosnowiczanek. Ekipa SKK próbował różnych sposobów by przełamać przewagę rywalek. O ile przewaga przyjezdnych oscylowała na poziomie ośmiu-dziewięciu punktów to dzięki aktywnej Quinn Dosrnstauder Urbaniak przez chwilę Zagłębie prowadziło dwucyfrowo. Sporą część swoich punktów polonistki ciułały z rzutów wolnych. Gdy po akcji 2+1 Alicji Jarząb sosnowiczanki prowadziły rekordowymi jedenastoma (56:67) punktami, rzutem na przełamanie popisała się Kayla Wells. Jej trafienie za trzy równo z syreną mogło przywrócić nadzieje gospodyniom. Po wznowieniu gry ważne trafienia zaliczały Klaudia Sosnowska i Kayla Wells. Gdy jeszcze jeden z dwóch wolnych wykorzystała Anna Pawłowska stała się drugą zawodniczką w swojej ekipie z podwójną zdobyczą. Pod koszem skutecznie o zbiórki walczyła Zada Williams, ale Jessica January i Dornstauder-Urbaniak gry na tablicach nie ułatwiały warszawiankom. Gospodynie walczyły do końca. Gdy Kayla Wells osiągnęła trzydziestopunktową zdobycz, przewaga sosnowiczanek ponownie wynosiła pięć oczek. Do końca spotkania pozostawała jeszcze minuta. I właśnie czasu już polonistkom zabrakło na odrobienie strat. W końcówce ekipa gości trafiała rzuty wolne czym spokojnie dowiozły wygraną.

Najskuteczniejsza wśród SKK była Kayla Wells z  32 punktami i 3 zbiórkami, a dla Zagłębia po 18 rzuciły Jessica January i Quinn Dornastauder-Urbaniak. Obie dołożyły jeszcze po 10 zbiórek.

 

SKK POLONIA WARSZAWA – MB ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC  81:86  (19:25, 25:14, 15:28, 22:19)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!