W 17. kolejce TAURON Ligi Grot Budowlani Łódź wygrał na wyjeździe z Metalkasem Pałacem Bydgoszcz 3:0. Choć niżej notowany zespół z Bydgoszczy nie zdołał wywalczyć choćby jednego seta, przyjezdni nie mieli tego dnia łatwej przeprawy.
Od pierwszych minut spotkania, Pałac dużo lepiej spisywał się na parkiecie. Dobra gra w ofensywie oraz błędy w ataku Any Bjelicy, sprawiły że gospodynie szybko zapewniły sobie trzypunktowy zapas (8:5). Podopieczne Macieja Biernata zdołały odrobić straty, głównie dzięki pomyłkom bydgoszczanek. Proste błędy w przyjęciu i wystawie nie uszły płazem siatkarkom w niebieskich trykotach (13:13). Ważny punkt dla zespołu Jakuba Tęczy zdobyła z pola serwisowego Joanna Sikorska (16:14). Łodzianki świetnie zareagowały i kolejny raz wyszły z opresji dzięki skutecznym atakom Małgorzaty Lisiak oraz Bjelicy (16:17). Szkoleniowiec Pałacu nie omieszkał wtedy skorzystać z pierwszego czasu dla swojej drużyny. Po przerwie nadal górą była drużyna Budowlanych. W ataku punktowała Andrea Mitrović oraz Bjelica (17:20). Dlatego też szkoleniowiec Jakub Tęcza po raz drugi w tym secie poprosił o czas. Przerwa w grze nie wybiła z rytmu przyjezdnych. Mackenzie May dwa razy z rzędu nie dała szans rywalkom na powstrzymanie ataku (17:22). Set zakończył się po niecelnym skończeniu Dominiki Witowskiej (19:25).
W drugim secie dobrą dyspozycję z końcówki pierwszego seta, utrzymywał zespół z Łodzi. Na 2:5 asem serwisowym podwyższyła Marta Pol. Pałac zdołał na moment wyrównać. Po zagrywce Poli Nowakowskiej obie drużyny miały na koncie pięć oczek. Kiedy podopieczne trenera Biernata odskoczyły na trzy punkty, szkoleniowiec Pałacu poprosił o przerwę (5:8). W końcu bydgoszczanki wprowadziły w życie porady taktyczne Jakuba Tęczy i doprowadziły do wyrównania po asie serwisowym Marty Gorzkiewicz (10:10). Sikorska powstrzymała na siatce Bjelice, a Witowska nie dała szans rywalkom na przyjęcie ataku i bydgoszczanki pierwszy raz w tym secie miały więcej punktów od rywalek (14:12). Gorzkiewicz popisała się świetnym blokiem przy stanie 17:17. Serię punkt za punkt zakończyła dziesiątym atakiem w tym spotkaniu May (21:22). Szkoleniowiec Budowlanych poprosił o czas, kiedy Amerykanka zepsuła zagrywkę przy pierwszej piłce setowej (23:24). Po chwili set dobiegł końca, ponieważ Sikorska trafiła w siatkę z pola serwisowego (23:25).
Trzecia partia to pokaz siły Budowlanych. Punkty z ataku Bjelicy oraz Pol, as serwisowy May i na tablicy wyników widniała już czteropunktowa przewaga (1:5). Bydgoszczanki nie powiedziały jednak w tym meczu ostatniego słowa, ponieważ dzięki świetnym skończeniom Nowakowskiej oraz Makarewicz wyszły na prowadzenie (9:8). Dobra dyspozycja Bjelicy pomogła przyjezdnym odwrócić losy tego seta i wyjść na dwupunktowe prowadzenie (13:15). Bydgoszczanki nie miały zamiaru ponieść porażki w trzech setach na własnej hali, i wyprzedziły rywalki po asie serwisowym Nowakowskiej (19:18). W kolejnych trzech akcjach punktował jednak zespół Budowlanych. Na 19:21 podwyższyła May, a trener Tęcza wprowadził na parkiet Koletę Łyszkiewicz oraz Paulinę Bałdygę. Przy stanie 21:23 w zespole gościń pojawiła się Ewelina Wilińska. Zawodniczka z jedynką na plecach pokazała kibicom czym tak naprawdę jest wejście smoka. Dwie zagrywki, dwa asy, bezradna Nowakowska na przyjęciu i mamy koniec spotkania (21:25).
Po 17 spotkaniach Grot Budowlani Łódź zajmuje czwartą pozycję w TAURON Lidze z 35-ioma oczkami na koncie. Na przedostatniej lokacie plasuje się Metalkas Pałac Bydgoszcz, który uzbierał do tej pory 9 punktów.
Metalkas Pałac Bydgoszcz – Grot Budowlani Łódź 0:3 (19:25, 23:25, 21:25)
MVP: Mackenzie May
Pałac: Wiktoria Makarewicz, Dominika Witowska, Joanna Sikorska, Pola Nowakowska, Wiktoria Paluszkiewicz, Martyna Gorzkiewicz – Magdalena Saad (libero) oraz Paulina Bałdyga, Koleta Łyszkiewicz, Pola Bujnarowska. Trener: Jakub Tęcza.
Budowlani: Ewelina Wilińska, Mackenzie May, Marta Pol, Ana Bjelica, Andrea Mitrovic, Małgorzata Lisiak – Justyna Łysiak (libero) oraz Martyna Łazowska. Trener: Maciej Biernat.
