Victoria Azarenka po trzysetowym boju pokonała Magdalenę Fręch w meczu I rundy turnieju WTA 1000 w Dosze.
Pierwszy set nie był pokazem formy Fręch. Co prawda, Polka zdołała wygrać aż 3 gemy, jednak 31. w rankingu Azarenka całkiem spokojnie wygrała tę partię 6:3. Ostatniego gema wygrała bez straty punktu. Druga najlepsza polska tenisistka dwukrotnie przegrywała gema po zepsutym serwisie, a statystyki również nie mówiły na jej korzyść. Minimalnie lepsza pod względem asów serwisowych była Azarenka.
Druga odsłona spotkania to znakomity pokaż determinacji Polki. Ta przegrywała w pewnym momencie już 1:3, ale wykorzystała błędy rywalki i najpierw odrobiła straty, a potem wyszła na prowadzenie, które utrzymała do końca, nie pozwalając wyżej notowanej przeciwniczce na kolejne wygrane gemy. Tym samym zwyciężyła 6:3 i wyrównała stan rywalizacji.
Trzeci, decydujący set bardzo długo był wyrównany. Zarówno jedna, jak i druga zawodniczka miały motywację, by zwyciężyć. Po 6 gemie na tablicy widniał rezultat 3:3 i zanosiło się na tie-break. Jednak w tym momencie do pracy wzięła się wyżej notowana tenisistka reprezentująca świat i zrobiła to, co Fręch w poprzedniej części spotkania – zdobyła trzy gemy pod rząd i zakończyła rywalizację. Tym samym to ona zagra w 1/16 finału po zwycięstwie 2:1 nad 52. w rankingu Magdaleną Fręch.
I runda:
Magdalena Fręch – Victoria Azarenka 1:2 (3:6; 6:3; 3:6)
