Drugi dzień pływackich Mistrzostw Świata przyniósł cztery polskie awanse do 1/2 finału i rekord życiowy Kamila Sieradzkiego. Niestety półfinały nie dała pozytywnych rozstrzygnięć dla biało-czerwonych.
Eliminacje z udziałem Polaków rozpoczęły się od wyścigu na 100 metrów stylem grzbietowym. Adela Piskorska zajęła w nim dziesiąte miejsce (1:01,03), i zakwalifikowała się do półfinału. Bez awansu została Paulina Peda, która miała osiemnasty czas – 1:01,87. W tej samej konkurencji tyle, że wśród panów wystąpili Kacper Stokowski i Ksawery Masiuk. Pierwszy z nich przebrnął eliminację z piętnastym wynikiem (54,23 s), a drugi zakończył zmagania z siedemnastym rezultatem (54,33 s). Z bardzo dobrej strony na 100 metrów stylem klasycznym pokazała się Dominika Sztandera (1:07,17). Jej ósmy czas eliminacji dał pewną przepustkę do 1/2 finału. Eliminację zwieńczył Kamil Sieradzki. Na 200 metrów stylem dowolnym pobił rekord życiowy i z trzynastym wynikiem awansował do półfinału (1:47,25).
W sesji półfinałowej ponownie oglądaliśmy Piskorską, Stokowskiego, Sztanderę i Sieradzkiego. Stokowski miał ostatni czas swojego półfinału i całej sesji – 54,03 s, co nie mogło dać awansu do wyścigu medalowego. Los Stokowskiego podzieliła Sztandera. Ona również nie dała rady zdobyć biletu do finału mając dwunasty wynik półfinałów (1:07,20). Następnie do walki o finał przystąpiła Piskorska. Jej czas 1:00,99 nie pozwolił znaleźć się w czołowej ósemce – jedenasta lokata. Podobnie było w przypadku Sieradzkiego, który zanotował czternasty rezultat – 1:47,33.
