fot. Rafal Oleksiewicz/PZP

Mistrzostwa Świata w pływaniu to już przeszłość. Polska reprezentacja, a szczególnie Ksawery Masiuk i Katarzyna Wasick będą je dobrze wspominać. Oboje bowiem wywalczyli brązowe medale. Zapomnieć nie można też o polskich sztafetach, które potwierdziły swoje kwalifikację olimpijskie oraz o Kornelii Fiedkiewicz, która wypełniła minimum!

Niedzielny poranek w Dosze był jednocześnie ostatnią sesją eliminacyjną mistrzostw globu. Zuzanna Famulok na 400 metrów stylem zmiennym nie dostała się do finału zajmując szesnastą lokatę (4:48,53). Przepustki do wyścigów medalów zdobyła sztafeta 4×100 metrów stylem zmiennym w składzie: Ksawery Masiuk, Jan Kałusowski, Jakub Majerski i Kamil Sieradzki. Biało-czerwoni mieli czwarty czas eliminacji – 3:33,79, co automatycznie dawało im też kwalifikację olimpijską. Z takiego samego osiągnięcia cieszyła się sztafeta kobieca w zestawieniu: Adela Piskorska, Dominika Sztandera, Paulina Peda i Kornelia Fiedkiewicz – 4:02,63. Ich wynik dawał ósme miejsce w kwalifikacjach i przepustkę olimpijską.

W sesji finałowej te osiągnięcia zostały przebite. Ksawery Masiuk na 50 metrów stylem grzbietowym finiszował na trzeciej pozycji – 24,44 s (wyrównany własny rekord Polski). Dla Ksawerego to drugi brązowy medal na MŚ w karierze. Z brązu na 50 metrów stylem dowolnym chwilę później cieszyła się też Katarzyna Wasick. Polka popłynęła rewelacyjnie bijąc swoją życiówkę i ustanawiając nowy rekord Polski, który od dziś wynosi 23,95 s! Duże powody do zadowolenia miała też Kornelia Fiedkiewicz. Nasz młoda pływaczka nie dość, że zajęła siódme miejsce w finale na tym samym dystansie co Wasick to jeszcze zdobyła minimum olimpijskie oraz poprawiła rekord Polski młodzieżowców – 24,69 s.

Ostatnim akcentem mistrzostw świata były sztafety. Tutaj aż tak dobrze nie było. Kobieca drużyna w dokładnie takim samym składzie jak w eliminacjach uplasowała się na siódmej pozycji – 4:01,73. Dwa miejsca wyżej była męska ekipa (również to samo zestawienie co w eliminacjach). Niestety biało-czerwoni ostatecznie zostali zdyskwalifowani z powodu kopnięcia delfinowego na finiszu odcinka stylem klasycznym.

Polska reprezentacja pływackie Mistrzostwa Świata w katarze kończy z trzema brązowymi medalami, ale także kilkoma czwartymi miejscami, paroma rekordami Polski czy kwalifikacjami olimpijskimi!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!