Szermierczy Puchar Świata w Padwie i Atenach dobiegł końca. Ostatnim akordem w nich był turniej drużynowy, gdzie polscy szabliści zajęli czternaste miejsce, a szablistki dziesiąte.
- Ateny
Nasze szablistki przystąpiły do zmagań w zestawieniu: Zuzanna Cieślar, Małgorzata Kozaczuk, Sylwia Matuszak i Daria Skonieczna. Na pierwszy ogień mierzyły się z Rumunkami pokonując je wysoko 45:33. W 1/8 finału spotkały się z Włoszkami. Mimo wyrównanej walki to ostatecznie szablistki z Półwyspu Apenińskiego okazały się lepsze 45:42. Naszym zostało więc walczyć o miejsca 9-16. W tych pojedynkach pokonały Brytyjki 45:22, a potem Turczynki 45:25. O dziewiątą pozycję polskie szablistki starły się z Azerkami. Tutaj niestety jedno trafienie mniej zadecydowało o porażce Polek 44:45 i dziesiątej pozycji.
- Padwa
Szabliści wystąpili w składzie: Szymon Hryciuk, Krzysztof Kaczkowski, Olaf Stasiak i Piotr Szczepanik. W ich przypadku niewiele pojedynków udało się wygrać. Najpierw panowie pokonali reprezentację Turcji 45:41, a później polegli 24:45 w starciu z Węgrami. Niestety w walce o miejsca nie było lepiej. Nasza drużyna już w inaugurującym pojedynku nie dała rady Egipcjanom (39:45). Potem co prawda zwyciężyła z Kazachami 45:26, a za chwilę uległa Japonii 36:45. To przesądziło o tym, że nasi szabliści uplasowali się dopiero na czternastym miejscu.
