Paweł Paczkowski postanowił – po zakończeniu obecnego sezonu, będzie kontynuował swoją karierę w zespole Toyota Auto Body Brave Kings, który jest obecnie liderem ligi japońskiej. 

Paweł Paczkowski od dziewięciu lat był związany z Industrią Kielce, jednak podczas swojej przygody w tym zespole Polak był wypożyczany: francuskiej Dunkierce,  ukraińskiemu Motorowi Zaporoże, węgierskimu Telekomie Veszprem oraz białoruskimu Mieszkowie Brześć.

Reprezentant Polski zdołał również zdobyć wiele trofeów w trakcie swojej dotychczasowej kariery, bowiem trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski, dwa razy podnosił puchar Polski. Z drużyną Vive Kielce Paczkowski wypracował nawet końcowy sukces w europejskiej Lidze Mistrzów  w sezonie 2015\16. Za granicami Polski dotychczas nasz reprezentant wraz z kadrą ukraińskiego Motoru Zaporoże z którym w latach 2017\18 zdobył każdy możliwy puchar na krajowym podwórku, a więc mistrzostwo kraju, puchar Ukrainy oraz Superpuchar Ukrainy.

O tym, że szczypiornista opuści szeregi mistrza Polski, poinformowano już na początku bieżącego roku. Dwa miesiące później stało się jasne, że zawodnik urodzony w Świeciu będzie kontynuował karierę w Azji.

– Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by pomóc rozwinąć się klubowi. Widzę grupę z dużymi ambicjami i chcę być częścią jej sukcesów – powiedział 30-latek na łamach oficjalnej strony internetowej aktualnego lidera ligi japońskiej.

Czas pokaże czy decyzja o przenosinach polskiego rozgrywającego do Japonii była tą właściwą. Jednego możemy być pewni: do lidera ligi japońskiej dołączył jakościowy zawodnik, który może wnieść dużo dobrego do tej drużyny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!