Tenis
Fot:sopotopen.com

Kamil Majchrzak zwyciężył w 1. rundzie turnieju w Kigali. Na korcie pozostawił rozstawionego z jedynką Iwana Gachowa, pokonując go 2:1 (6:3; 5:7; 7:5), choć był bliski porażki. Teraz zawalczy w 1/8 finału rozgrywek.

Polak całkiem dobrze rozpoczął to spotkanie. Wyszedł spokojnie na prowadzenie 4:1, co pozwoliło mu rozważnie kontrolować dalszy przebieg partii. Zarówno on, jak i Gachow notowali dość sporo asów serwisowych, jednak błędy rywala lepiej wykorzystał Majchrzak. 440. w rankingu tenisista pokazał to przede wszystkim w 7. i 9. gemie, które wygrywał bez straty punktu. Ostatecznie Majchrzak zwyciężył pierwszego seta 6:3.

W drugiej partii niestety już tak kolorowo nie było. Gachow pokazał, że rozstawienie z numerem jeden jest czymś podyktowane. Długa wymiana ciosów okazała się korzystniejsza dla wyżej notowanego tenisisty, który wygrał 7:5.

W trzeciej, decydującej odsłonie spotkania znów w najlepsze trwała wymiana gem za gem. Warto także odnotować, że przy stanie 5:4 dla Iwana Gachowa mecz przerwano. Powodem była intensywna ulewa, która nie pozwoliła na kontynuowanie spotkania. Starcie wznowiono w środowy ranek. Majchrzakowi najwyraźniej przerwa wyszła na dobre, bo po powrocie na kort zdobył szturmem trzy kolejne gemy (ostatni bez straty punktu) i zwyciężył 7:5, a cały mecz 2:1.

Tym samym w 2. rundzie Polak zawalczy z Austriakiem Davidem Pichlerem. Natomiast wygrana z Gachowem była 8. z rzędu i 22. w ogóle zwycięstwem od powrotu Kamila na korty w 25. rozegranych spotkaniach. Taka forma polskiego tenisisty pokazuje, że Majchrzak jest gotowy, by walczyć w najlepszych turniejach na świecie. 440. w rankingu Polak od powrotu zwyciężył już trzy turnieje, w Monastyrze, Hammamet i Kigali, co tylko potwierdza jego dobrą formę.

Kigali 2 Chall (1. runda)

Iwan Gachow (176.) – Kamil Majchrzak (440.)

1:2 (3:6; 7:5; 5:7)

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!